więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Jak zawodnik nie czuje sprzętu, od razu traci pewność jazdy

2017-07-18, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Stanisława Chomskiego, trenera żużlowców Cash Broker Stali Gorzów

medium_news_header_19040.jpg

- Czy po trzech porażkach poniesionych u rywali z dolnych rejonów tabeli można mówić o kryzysie w zespole mistrza Polski?

- Ja bym nie używał takich słów. Oczywiście idealnie nie jest. Nie można powiedzieć, że nic się nie stało, nie można być również nad wyraz spokojnym. Z drugiej strony nie należy też popadać w rozpacz i siedzieć z założonymi rękami. Sport to nie tylko rywalizacja na arenach. Duże znaczenie ma tutaj praca wykonywana w ciszy, zarówno na treningach czy nawet spotkaniach. Zawodnicy naprawdę są przybici ostatnimi wynikami. Żużel stał się obecnie taką dyscypliną, że każdy dzień może przynieść inne rozstrzygnięcia. W naszym przypadku wszystko świetnie zatrybiło wiosną i sprawdzało się do czerwca. Od pewnego czasu nie wszystko funkcjonuje należycie i na pewno mamy problem, z którym musimy się zmierzyć. Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. Jednym z nich jest to, że przyszedł czas serwisowania silników i okazało się, że sprawują się one gorzej jak przed remontami. Kibice mają prawo oceniać jazdę zawodników i zwracają uwagę, że popełniają oni sporo błędów. Powodem są jednak sprawy sprzętowe. Jak zawodnik nie czuje sprzętu, od razu traci pewność jazdy i robi błędy.

- Zgoda, ale gołym okiem widać, że przykładowo Bartosz Zmarzlik w każdych warunkach potrafi dawać sobie radę, nawet jak ma kłopoty sprzętowe. Pozostali jeżdżą mocno w kratkę. Czy to wina tylko ustawień motocykli?

- Wszyscy jesteśmy ludźmi, Jesteśmy podobni do siebie, mamy te same organy wewnętrzne, a jednak mocno się różnimy. Bartek jest zawodnikiem wybitnym, który jak wszedł na bardzo wysoki poziom cały czas stara się nie schodzić poniżej określonego pułapu. Jak w każdej dyscyplinie są zawodnicy wybitni, bardzo dobrzy czy dobrzy. Bartek prezentuje najwyższą półkę, nie tylko pod względem umiejętności. Potrafi szybciej od pozostałych odczytać warunki torowe, dopasować motocykle. Do Grudziądza wziąć przykładowo silnik, na którym prawie nie startuje, ustawił go i jeździł jak natchniony. Oczywiście przekazywał kolegom uwagi, ale jednemu podpasują takie ustawienia, drugiego zaś zupełnie inne.

- W sierpniu czekają nas cztery ostatnie mecze rundy zasadniczej, potem od września startuje play off. Czy te ostatnie pojedynki będą stanowiły już fazę przygotowania i testowania pod kątem walki o medale?

- Mecze w ekstralidze nie są najlepszym miejscem do testowania. Od tego są treningi czy imprezy niższej rangi. Zawodnicy zawsze podchodzą do ligowej batalii maksymalnie przygotowani, ale nie zawsze im wychodzi. Pomimo, że ostatnio przegraliśmy trzy mecze nadal chcemy zająć jak najwyższą pozycję przed play off i do każdego z tych sierpniowych spotkań podejdziemy z nadzieją dobrego występu. Liczę, że powrócimy do dyspozycji z początku rozgrywek. Pamiętajmy również, że inne zespoły nie leżą na plaży, lecz także ciężko pracują. Taki Grudziądz nie wygrał od siedmiu meczów, ale widać, że problemy ma już za sobą. Z nami wygrał naprawdę w wielkim stylu. Byłbym ponadto ostrożny w ocenianiu obecnej dyspozycji poszczególnych drużyn w perspektywie walki o medale. Nawet ostatnie mecze rundy zasadniczej wcale nie muszą mieć przełożenia na play off. W rywalizacji bardzo wyrównanych drużyn duże znaczenie będzie miała dyspozycja dnia oraz liczne niuanse, w tym nieprzewidziane sytuacje, których w żużlu nie brakuje. Dla mnie, jako trenera, pewnym utrudnieniem jest to, że wszyscy nasi seniorzy startują w Grand Prix i SEC. To powoduje, że nie mamy wystarczającej ilości czasu na wspólną, spokojną pracę na treningach. Przed sierpniowymi meczami, a potem play offem, musimy jednak ten czas wygospodarować.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x