więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Chce dobrze się bawić i mieć potem co wspominać

2017-11-20, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Agaty Borowiak, gorzowskiej finalistki Miss Polonia 2017

medium_news_header_20196.jpg

- Czym jest dla pani start w finale Miss Polonia?

- Start w finale Miss Polonia jest dla mnie wielkim sprawdzianem. Pracuję jako fotomodelka, dlatego uznałam, że takie uczestnictwo mogłoby stanowić również dobrą okazję do promowania siebie, rozwijania dalszej kariery. Dodatkowo zachęcił mnie fakt, iż w konkursie tym istotne znaczenie ma charakter uczestniczki, a nie tylko uroda. Kierowała mną również ciekawość. Zawsze zastanawiało mnie,  jak takie konkursy wyglądają „od kuchni”. Mam tutaj na myśli przygotowania, próby choreograficzne, przymiarki i oczywiście relacje między uczestniczkami. Podsumowując, bardzo chciałam się sprawdzić w roli kandydatki na Miss, do tego lubię rywalizację, bo byłam sportowcem.

- Jak przebiegają przygotowania do tej imprezy i jakie ma pani oczekiwania?

- Przebywam obecnie na zgrupowaniu w Serocku. Przygotowania przebiegają bardzo intensywnie. Każdy dzień jest zaplanowany, mamy bardzo mało wolnego czasu. Ćwiczymy choreografię, nagrywamy materiały dla telewizji, uczestniczymy w różnych warsztatach na przykład psychologicznych, żywieniowych. Finał odbędzie się 26. listopada w hotelu Narvik niedaleko Warszawy. Najprzyjemniejsze dla mnie jest to, że na galę finałową przyjadą moi rodzice. Dzięki temu poczuję, że mam ogromne wsparcie, a wtedy zapewne łatwiej będzie się jak najlepiej zaprezentować. Nie mam konkretnych oczekiwań, nie nastawiam się na zdobycie korony. Chcę dobrze się bawić i mieć potem co wspominać. Zapewniam jednak, że dam z siebie wszystko!

 - Jest pani gorzowianką związaną obecnie z Warszawą. Niewielu zapewne wie, iż była pani sportsmenką, ale musiała przerwać karierę. Dlaczego tak się stało?

- Byłam sportowcem, trenowałam wyczynowo lekkoatletykę przez osiem lat. Bardzo ten sport kochałam, był dla mnie ogromną pasją. Musiałam przerwać karierę ze względu na poważną wadę  serca, w czerwcu przeszłam operacje wszczepienia kardiowertera. Moje życie obróciło się o 180 stopni. Przeprowadziłam się do Warszawy, ponieważ rozpoczęłam studia na kierunku dietetyka. Teraz zaś walczę w finale najbardziej prestiżowego konkursu piękności w Polsce. Przyznaję, że miałam mnóstwo wątpliwości, ale przecież nie mam nic do stracenia, mogę tylko zyskać!

RB

Fot. Malwina Sulima

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x