więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bogny, Walerii, Witalisa , 28 kwietnia 2024

Rymar: I tego życia nie oddawała jedna strona

2023-11-10, Trzy pytania do...

Trzy pytania do prof. Dariusza A. Rymara, historyka, dyrektora Archiwum Państwowego w Gorzowie

medium_news_header_38499.jpg
Fot. Renata Ochwat

- Czy Narodowe Święto Niepodległości, corocznie obchodzone 11 listopada, jest już silnie zakorzenione wśród Polaków, bo pamiętamy, jak było ono traktowane w czasach PRL-u?

- Myślę, że już tak. Łatwo jednak nie było. Pamiętam, jak w 1989 roku Sejm zdołał przywrócić ustawowo to święto i wydawało się, że 11 listopada od razu będzie uroczyście obchodzone przez społeczeństwo, a wcale tak nie było. Mieszkałem wtedy w Pyrzycach i do dzisiaj pamiętam, iż 11 listopada wszystkie sklepy były otwarte, praktycznie dla wszystkich był to normalny, roboczy dzień. Jak w komunie. W kolejnych latach podejście do tego święta zaczęło wyraźnie ulegać zmianie. Dzisiaj nie ma już wątpliwości, że jest to ważne wydarzenie dla nas wszystkich. Byśmy chyba źle się czuli, gdybyśmy nie mieli tego 11 listopada.

- Gorzów został przyłączony do Polski dopiero po drugiej wojnie światowej, co oznacza, że Święto 11 listopada jest u nas obchodzone dopiero od upadku komuny. Na terenach przedwojennej Polski ten dzień był obchodzony już od 1919 roku aż do wybuchu wojny. Czy oznacza to, że my, gorzowianie inaczej podchodzimy do tego święta niż mieszkańcy centralnej czy wschodniej Polski?

 - Wydaje mi się, że nie ma już tej różnicy, bo jednak ci Polacy, którzy tutaj przyjechali na zachód przyjechali najczęściej ze wschodu i przywieźli pewne zwyczaje. Ponadto to święto w okresie międzywojennym też miało własną historię, bo pierwsze państwowe obchody miały miejsce dopiero w 1937 roku. Święto to zostało wprowadzone przez piłsudczyków i w latach 1919-1936 tak naprawdę miało charakter wojskowy. Pamiętajmy, że 11 listopada 1918 roku marszałek Józef Piłsudski nie przejął władzy nad całym państwem a tylko nad wojskiem. Dopiero 3 dni później otrzymał pełnię władzy i z punktu widzenia państwa 14 listopada byłaby lepszą datą. Ale to od piłsudczyków zależało jak będzie, bo to oni nadawali wszystkiemu ton, dlatego ten militarny klimat świętowania się upowszechnił. W pierwszych latach obchody odbywały się tylko w ramach wojskowych formacji. Ranga święta nieco wzrosła po zamachu majowym w 1926 roku, ale formalnie ustanowione zostało 23 kwietnia 1937 roku. Po wojnie zniesiono je i – jak już wspomniałem - w 1989 roku przywrócono. Dzisiaj, tak ja oceniam, obojętnie, gdzie to święto jest obchodzone posiada takie same cechy i jest tak samo traktowane przez wszystkich naszych rodaków.

- Niektórzy uważają, że nie do końca. Czy pana zdaniem święto to łączy czy jednak dzieli Polaków?

- Powinno łączyć. Wszystkie państwowe wydarzenia powinny nas jednoczyć. Niestety, na pewno w tym przypadku podziały są zauważalne. Są środowiska, które wolą iść same w obchodach, inni starają się świętować wspólnie. Zwróćmy jednak uwagę, że na gruncie lokalnym, i to jest ważne, gdziekolwiek nie spojrzymy raczej tych problemów nie ma. W Gorzowie zawsze obserwujemy wspólne obchody, a jedyną wadą tego święta jest… data. Dużo lepiej obchodzi się przykładowo Święto Konstytucji 3 Maja, bo wtedy jest cieplej, dzień jest dłuższy i na pewno jest przyjemniej. W listopadzie pogoda bywa bardziej kapryśna, ale nie narzekajmy. Najistotniejsze, żebyśmy pamiętali, iż święta państwowe mają przede wszystkim przypominać nam o tych pokoleniach, które oddały życie za nasz kraj, za naszą wolność. I tego życia nie oddawała jedna strona. To byli nasi przodkowie, pradziadkowie, dziadkowie, którzy walczyli o niepodległość Polski w różnych okresach historii. I to jest najważniejsze, a nie to czy dzisiaj jesteśmy podzieleni czy nie. Poprzez coroczne obchody powinniśmy odwoływać się do wspólnych wartości i pamiętać, że budujemy jedną Polskę, w której musi znaleźć się miejsce dla wszystkich środowisk.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x