2024-04-24
Trzy pytania do Jerzego Korolewicza, jednego z liderów Komitetu Obywatelskiego WYBIERAM GORZÓW
- W ostatnim czasie komitet zorganizował wiele spotkań z mieszkańcami i uczniami gorzowskich szkół, a główną tematyką było wyjaśnienie, dlaczego warto powrócić do dawnej nazwy miasta, odcinając od obecnej przymiotnik Wielkopolski. O co najczęściej pytali gorzowianie?
- Odwiedziliśmy kilkanaście szkół średnich, ale także spotkaliśmy się z licznymi grupami seniorów. Były to bardzo owocne i interesujące spotkania, zawsze z dyskusją i wymianą poglądów. Mogę powiedzieć, że zarówno uczniów, jak i starszych mieszkańców, interesowały fakty dotyczące początków polskiego Gorzowa, a także czy po ewentualnej zmianie nazwy miasta będzie konieczna wymiana jakichś dokumentów. Wyjaśnialiśmy, że nie będzie takiej potrzeby, żeby się nie martwić o koszty, bo ich nie będzie.
- A jakie są wątpliwości innych środowisk, na przykład przedsiębiorców?
- Często spotykamy się z pytaniami od prowadzących działalność gospodarczą o ewentualne koszty takiej zmiany z ich strony. Pytają, czy będzie potrzebna wymiana pieczątek lub danych w kasach fiskalnych albo w księgach wieczystych. Uspokajamy, że obligatoryjne koszty będą minimalne, rzędu kilkunastu czy kilkudziesięciu złotych rozłożone na dwa lata i dotyczyć będą wyłącznie pieczątek.
- Mieszkańcy mogą także oglądać wystawę tematyczną przygotowaną przez komitet. Mogą również na co dzień kontaktować się z wami przez Internet. Czego dotyczy wystawa i jak można się z wami skontaktować?
- Niedawno w galerii Askana, a obecnie w Nova Park można obejrzeć wystawę poświęconą przywróceniu nazwy miasta na Gorzów. Na 18 tablicach ekspozycyjnych przedstawiona została m.in. historia nazwy naszego miasta, archiwalne zdjęcia i dokumenty oraz najważniejsze zagadnienia związane z procesem przywracania nazwy Gorzów. Dodam, że wystawa prezentowana będzie także w późniejszym czasie na Starym Rynku, a w czerwcu zorganizujemy specjalną konferencję i debatę. Jeżeli chodzi o kontakt internetowy z nami, to polecam profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wystarczy wpisać hasło: WybieramGorzów.
Ryszard Waldun
Władze PGE Ekstraligi w dążeniu do zdyscyplinowania żużlowców i nakazaniu im jeżdżenia w każdych warunkach i o każdej porze rozpętały prawdziwą burzę.
Trzy pytania do Henryka Macieja Woźniaka, byłego prezydenta Gorzowa
Mamy ciekawą ofertę adresowaną do gorzowskich seniorów.
Sprawa nieodbytego spotkania gorzowskiej Stali z ZOOleszcz GKM Grudziądz ukazuje coraz większą patologię panującą w ligowym żużlu.
To ma być liderka polskiej rotacji gorzowskich koszykarek!
Zespół Solar Home Stilon w przedostatniej kolejce trzeciej ligi zagrał na wyjeździe z rezerwami Śląska Wrocław.
Policjanci z Komisariatu w Witnicy pomogli czteroletniemu dziecku, które miało rozciętą tętnicę na ręce i jego stan wymagał natychmiastowej pomocy lekarskiej.
Z wizytą w Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie gościł minister nauki Dariusz Wieczorek.
Możesz zbudować dom z odpadów.
Świetlica im. Św. Jana Pawła II działająca przy Parafii pw. św. Józefa przy ul. Brackiej 7, to ulubione miejsce dzieci, które uczestniczą w propozycjach tego miejsca.
Jedno z ulubionych przez rzymian na letni wypoczynek miejsc – niewielkie Anzio to nie tylko piaszczysta plaża i lazurowe morze. To także miejsce nasiąknięte historią i to taką z wyższej półki.
Powstało nowe muzeum, które ma za zadanie rozszerzanie informacji o Kostrzynie – Kietz, jak i samej twierdzy. Aby zwiedzić, trzeba się wybrać na niemiecki brzeg Odry.
Komisja Europejska za produkty pochodzenia zwierzęcego uznaje mięso (wołowina, wieprzowina, drób, mięso jagnięce, baranie, kozie, ryby i owoce morza), mleko i produkty mleczne (takie jak jogurty, śmietany, maślanki, kefiry, sery, twarogi), jaja oraz miód.
Do 6 czerwca trwają zapisy do największej charytatywnej sztafety biznesowej.