2024-04-09
Skomplikowane operacje tętniaków aorty brzusznej z wykorzystaniem techniki 3D. Nowatorka metoda „usuwania” guzów wątroby. Po jakie jeszcze zabiegi sięga zespół chirurgów pod kierownictwem lek. Olgi Szyroki?
Chirurgia w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie to trzy gałęzie: chirurgia ogólna, chirurgia onkologiczna i chirurgia naczyniowa. Całość pod kierownictwem lek. Olgi Szyroki, chirurg naczyniowej, która wcześniej od podstaw zbudowała w lecznicy pododdział chirurgii naczyniowej wraz z poradnią.
Pacjenci od razu mogli poczuć zmiany, gdy niemal trzy lata temu naczyniowcy po raz pierwszy w historii szpitala wykonali zabieg wszczepienia stentgraftu - niewielkiej syntetycznej rurki wzmacniającej ściany naczynia (lub tworzącej nowe połączenie pomiędzy naczyniami). Stentgrafty są wykorzystywane u pacjentów, u których lekarze zdiagnozowali tętniaki aorty.
- To choroba, która najczęściej pojawia się niespodziewanie i zwykle bardzo szybko zbiera śmiertelne żniwo - mówi dr n. med. Radosław Turowski, chirurg naczyniowy z gorzowskiego oddziału.
Stentgrafty zwykle są wprowadzane do aorty przez tętnicę udową, a następnie mocowane w miejscu występowania tętniaka. Taka metoda jest o wiele mniej inwazyjna, za to dużo bardziej bezpieczna.
- Operacje otwarte z powodu tętniaka aorty wiązały się z dużym ryzykiem powikłań, których nie obserwuje się po wszczepieniu stentgraftu - mówi dr Turowski.
W zeszłym roku gorzowscy naczyniowcy jako jedni z nielicznych w kraju (są tylko dwa ośrodki w Polsce), wykorzystali wydruk 3D do wymiarowaniu stentgraftów tętniaka aorty brzusznej. - Takie dodatkowe obrazowanie i wymiarowanie w modelach minimalizuje ryzyko i tak trudnej operacji, czyli błędne dopasowanie stentgraftu do tętniaka aorty. Wystarczy chociaż trochę niewłaściwy rozmiar, żeby zabieg nie przyniósł efektu - mówi doktor Szyroki.
Model w 3D na podstawie wyników tomografii komputerowej pacjenta wykonują inżynierowie. Zajmuje im to kilkanaście, a w nagłych przypadkach nawet kilka godzin. Gotowy wydruk do szpitala dostarcza kurier. „Model” można wziąć do ręki, dokładnie obejrzeć. - Co pozwala dostrzec wszystkie zagięcia, kąty i finalnie dokładnie zwymiarować i dobrać odpowiedni implant - tłumaczy doktor Szyroki.
Kolejna nowa procedura medyczna, po którą sięgnęła doktor Olga Szyroki z zespołem, daje szanse pacjentom z zaawansowanym rakiem wątroby. Chodzi o podanie chemioterapetyku do tętnicy wątrobowej, bezpośrednio w okolice guza. Dzięki temu lek trafia prosto do nowotworu i nie rozprzestrzenia się po całym organizmie.
Jak wyjaśnia doktor Szyroki, terapia jest stosowana u pacjentów z guzami pierwotnymi wątroby, gdy klasyczna operacja nie jest możliwa lub za bardzo obciążyłaby chory organizm. Zabieg jest przeprowadzany w pracowni naczyniowej. Chirurg wchodzi cewnikami do tętnicy przez pachwinę, dociera do tętnicy wątrobowej, jak najbliżej guza.
- Radiolog zabiegowy dr Krzysztof Jurczyk z naszego zespołu, podaje chemioterapeutyk, „zapakowany” do mikrosfer, które mają odpowiednią średnicę cząstek, dzięki czemu docierają do mocno unaczynionego guza. Tam osiadają i powodują celowaną chemioterapię. Zamykając naczynia, powodują, że guz przestaje być odżywiany i zaczyna się zmniejszać - tłumaczy lekarka.
Zabieg trwa około godziny i jest powtarzany dwa, trzy razy w odstępie sześciu tygodni. Potem kontrolne badania sprawdzają, czy był skuteczny. - Guz może się zmniejszyć nawet o połowę - mówi doktor Szyroki.
„Oferta” gorzowskiej chirurgii jest szeroka. Obejmuje m.in. operacje raka odbytnicy i jelita grubego z zastosowaniem robota chirurgicznego da Vinci. Oddział będzie też szkolił młodych lekarzy, a na bloku operacyjnym pojawi się mistrz robotyki dr n. med. Krzysztof Kaseja.
Doktor Szyroki na tym jednak nie poprzestaje. Kolejną procedurą, którą planuje, jest krioablacja - inaczej „wymrażanie” - guzów nerek. W wielu przypadkach bardziej skuteczne, niż wykonywana już w Gorzowie termoablacja, czyli „wypalanie”.
- Przy termoablacji mamy większą strefę uszkodzenia tkanek wokół guza. Krioablacja niszczy tylko wybrany obszar, czyli guz i jego wyznaczony margines. Resztę narządu oszczędza - tłumaczy Olga Szyroki.
Krioablację guzów nerek wykonuje się ciekłym azotem przy użyciu odpowiedniej liczby igieł. - W centrum guza temperatura dochodzi do - 50 st. Celsjusza, w obrębie igieł do - 20, stąd konieczność rozszerzenia strefy zamrożenia. Wytyczne mówią o centymetrowym marginesie, żeby mieć pewność, że komórki nowotworowe zginą – mówi specjalistka.
Metoda daje szansę pacjentom, u których w grę wchodzi już tylko usunięcie całej nerki. Oznacza też mniejsze ryzyko urazu i krwawienia, a w konsekwencji szybszą rekonwalescencję.
Doktor Szyroki właśnie zbiera grupę pacjentów z rakiem nerki, u których mógłby zostać wykonany zabieg. Pierwszy w naszym województwie. Chirurdzy czekają też na zielone świtało z Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, żeby krioablacją leczyć też guzy wątroby i inne w obrębie klatki piersiowej.
Materiał WSzW w Gorzowie Wlkp.
Szef polskich sędziów żużlowych Leszek Demski wypowiedział się w sprawie obustronnego walkowera w Gorzowie.
Trzy pytania do Zbigniewa Rudzińskiego, prezesa PTTK oddział Ziemia Gorzowska
Czerwiec to ostatni miesiąc grania gorzowskiego teatru przed zakończeniem sezonu 2023/24.
Mamy kolejne informacje dotyczące nieodbytego meczu gorzowskich żużlowców z ekipą z Grudziądza.
W połowie września startują rozgrywki w siatkarskiej PlusLidze, w której wystąpi zespół KGHM Cuprum Stilon Gorzów.
Zanim w połowie czerwca zaczną się emocje EURO 2024, młodzi adepci piłki nożnej Stilonu wezmą udział w turnieju we włoskiej Cava de' Tirreni.
Dzięki skutecznym działaniom operacyjnym i dochodzeniowo-śledczym, lubuscy policjanci ustalili, że dwóch mieszkańców Gorzowa przemycało narkotyki do jednego z dolnośląskich zakładów karnych.
Z wizytą w Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie gościł minister nauki Dariusz Wieczorek.
Z Krzysztofem Kielcem, prezesem Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, rozmawia Robert Borowy
W czwartek, 30 maja katolicy świętować będą pod hasłem ,,Gorzów z Jezusem".
Jedno z ulubionych przez rzymian na letni wypoczynek miejsc – niewielkie Anzio to nie tylko piaszczysta plaża i lazurowe morze. To także miejsce nasiąknięte historią i to taką z wyższej półki.
Uczniowie szkół podstawowych rywalizowali o miano najlepszego w Wojewódzkim Finale Ogólnopolskiego Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym, który odbył się w Nowym Kramsku.
Komisja Europejska za produkty pochodzenia zwierzęcego uznaje mięso (wołowina, wieprzowina, drób, mięso jagnięce, baranie, kozie, ryby i owoce morza), mleko i produkty mleczne (takie jak jogurty, śmietany, maślanki, kefiry, sery, twarogi), jaja oraz miód.
PKP Intercity chce przewieźć w lipcu i sierpniu łącznie 14 mln osób i mówi o ekologicznych inwestycjach.