Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Czas na poważne tematy

2014-11-22, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Kończy się pierwszy tydzień po wyborach. Szykuje się faktyczna zmiana władzy, czyli były szeryf przekaże fotel i symboliczną pałeczkę nowemu. Zmiany już tuż.

Nowy szeryf już zdążył słówko powiedzieć, co i jak chce w określonych dziedzinach zrobić. No i bardzo fajnie.

Były szeryf, czyli Tadeusz Jędrzejczak zdążył już też pokazać, że ma klasę. Zaimponował mi wpisami na FB, gdzie w bardzo wyważony, taktowny sposób komentował swoją bolesną skądinąd porażkę. Obawiałam się żalu i pretensji, a tu nie. Spokojny ton, choć mogę się domyślać i się domyślam, ile nerwów były szeryf musiał stracić przez te pamiętne dni ostatnie. A jednak swój polityczny temperament potrafił poskromić i oto proszę, jest słowo byłego długoletniego gospodarza miasta, który przyznaje się do porażki, a nawet widzi jej przyczyny, ale też i życzliwie wyraża się o następcy. Czego nie da się powiedzieć o poklaskiwaczach, niestety. I na tym też zasadza się klęska byłego szeryfa. Jak czas pokazuje, nie ci ludzie, nie taki język i nie takie zachowania. No cóż, bywa. Były szeryf jednak ma klasę, że powtórzę, a zimny prysznic porażki sprawił, że jednak znów mówi, jak dawniej…

A do nowego szeryfa mam całkiem spory pakiet pytań. Jako że ja interesuję się głównie kulturą, to właśnie kultury one dotyczą. A skoro u boku nowego szeryfa stoi była dyrektor MCK, jedna z najlepszych fachmanek w tej dziedzinie, jakie znam, to mogę być spokojna, że wszystko w jakiejś określonej przyszłości się ułoży, może nie tak, jak ja bym chciała, ale jednak.

No to zaczynamy wyliczankę:

O wspieraniu awangardy świadomie nie piszę, bo scena off ma szansę i jest twórcza, kiedy jest właśnie sceną off.

A teraz kilka pytań dotyczących komfortu mieszkania w mieście, o którym moja przemiła znajoma mówi, wielkie i piękne, a ja z uporem maniaka nazywam kurnikiem, albo od niedawna takim, jak bazar w gruzińskim Kutaisi.

No jak widać, tylko malutkich zadań jest całe zatrzęsienie. Choć jakby się przyjrzeć, to owe malutkie wcale nie są malutkie, bo wymagają pomysłu, rozpisania w czasie i zwyczajnie pieniędzy.

Pytań jest cała masa i powiem szczerze, ogrom trudnych decyzji przed nowym szeryfem. Mam taką nadzieję i głęboko w to wierzę, że za jakiś czas pojawią się odpowiedzi. I będą one brzmiały tak – to teraz; to za chwilkę; na to trzeba będzie zdobyć pieniądze. A tu nie wiem… Potrzebuję czasu i więcej wiedzy, aby coś sensownego powiedzieć. Poczekam. No chyba, że jednak do Norwegii losy mnie rzucą, wówczas z oddali będę się przyglądać, ale jednak będę.

I powtórzę. Zadań moc, czas zakasać rękawy, ruszyć do pracy, a efekty będą. Murowane. I mam nadzieję wielką, że nowy szeryf nie zatraci tego, na czym wjechał do miasta, czyli między innymi na kontaktach ze zwykłymi ludźmi. Kiedyś taką metodę miał prezydent Henryk Maciej Woźniak, który lubił wybrać się na weekendowy spacer po mieście i pogwarzyć z przechodniami. Tego szeryfowi, ale i jego ludziom życzę najbardziej. Wizji, miasta wielkiego, ale i zwykłych kontaktów z mieszkańcami miasta nad trzema rzekami.

A teraz słówko o narodowej histerii wyborczej. Gromy się sypią na PKW, gromy z prawa i lewa. Ale czemuż się dziwić? Przecież tak w tym z lekka kulawym kraju między dwoma rzekami z cezurą trzeciej największej po środku słabością są przetargi na różne rzeczy oraz konkursy na stanowiska konstruowane tak, że ma wygrać ten, kto wie, że wygra. I tyle w tej kwestii. Taki jest rachunek za niestety wynaturzone pojęcie demokracji. Bo nie ma narodów, systemów, ludzi idealnych. Bo cały czas, że pójdę za śp. księdzem profesorem Józefem Tischnerem, pokutuje w nas homo sovieticus, który generalnie i na pokaz nie dopuszcza żadnych szwindli i szwindelków, ale jak tego nie widać za bardzo wyraźnie, to czemu sobie, rodzinie czy znajomym nie ułatwić życia? Czemu trochę grosza nie zarobić? Vide, trzej prominentni politycy PiS już poza nawiasem polityki, za którym za podobne działania powinni się znaleźć też i inni, niekoniecznie aż tak bardzo prominentni i nie z tej patii. Bo że powtórzę, nie wolno, nie powinno się wykorzystywać stanowisk do własnych celów i za egzotyczne podróże w powadze sejmu jednak należy płacić. Zwłaszcza jedna pani poseł z tak zwanego Lubuskiego. A jeśli chodzi o narodową histerię, to przypomnę tylko, że w kraju wzorcowym dla wszelakich publicznych wydarzeń, czyli w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej – USA dla szybszej deszyfracji, liczenie głosów po jakichkolwiek wyborach oficjalnie trwa i do dwóch tygodni i nikt narodowego rabanu nie czyni, zajazdów partyjnych w imię demokracji takoż, a tak naprawdę do wylansowania siebie, nie urządza, i to też pod rozwagę poddaję. Mniej hałasu, a lepszy skutek będzie.

No i po ostatnie. Znów w skrzynce pocztowej znalazłam elegancką kopertę, a w niej materiały promocyjne pani marszałkini (forma zamierzona), które informują mnie, jak razem zmieniliśmy lubuskie. Nie pani marszałek, nie zmieniliśmy i nie razem. Pani i jej służby owszem tak, ale południe. I tyle by było w tym temacie.

P.S. Dziś w Łaźni koncert klasyczny z okazji 85. urodzin tego szacownego budynku ufundowanego przez kolejnego światłego landsberskiego fabrykanta Maksa Bahra. W przedwojennym Landsbergu był taki zwyczaj, że zamożni obywatele ubogacali rodzinne miasto o dobra kultury, w tym konkretnym przypadku o obiekt sportowy, najlepszy w ówczesnej Brandenburgii. Na koncert o 18.00 zaprasza dyrektor Kamienicy Artystycznej Lamus Zbigniew Sejwa. Zagrają nasi znakomici filharmonicy, których już nam inni melomani w Polsce zazdraszczają. A potem dawaj do Filarów na 40. w ogólności, a mój już 20. Klucz do Kariery. Pokaże się między innymi znakomity ukraiński Dima Boundariew Quartet. Oj zadzieje się, zadzieje… W piwnicy jazzowej można wygrać bilet na wiosenne wydanie „Gorzów Jazz Celebrations”. No szkoda przegapić.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x