Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Dżem z miejskich śliwek

2015-08-22, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Jako słabo znająca się na drzewach, generalnie na zielsku, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to, co rośnie w centrum i nie tylko ma zjadliwe owoce. A są tacy, co nawet dżem czy kompot potrafią zrobić.

A było tak. Wlokłam się rozpaloną ulicą w centrum, kiedy nagle spotkałam znajomą. Ta z kolei była cała w skowronkach. Poinformowała mnie, że idzie sobie nazbierać śliwek na dżemik i kompocik. Ja się uprzejmie zdziwiłam, że niby dokąd tak sobie idzie, bo jakoś sadu w centrum nie widziałam. No i usłyszałam, że a i owszem, a i tak, jest na przykład na skwerku naprzeciw Łaźni. Bo tam rosną śliwki, które nadają się do jedzenia i nie tylko. A ponieważ nikt ich nie chce, wobec tego moja znajoma sobie je weźmie.

A potem posłuchałam wykładu, gdzie jeszcze i co zjadliwego w przestrzeni miejskiej rośnie i dlaczego nie można dać marnować się darom bożym, tylko je przetwarzać na smakołyki na zimowe wieczory.

No i po dłuższym namyśle przyznałam znajomej rację, bo niby czemu żywność ma się marnować. Ja, co prawda, żadnych przetworów raczej niet, bo jakoś nie chcą wychodzić, ale skoro inni umieją i chcą, to czemu nie. Ale tak naprawdę to bym sobie ususzyła trochę Mietki, co to rośnie na skwerku przy byłym kinie Słońce, ale boję się, że to nielegalne i na pewno ktoś na mnie nakrzyczy. A mięta prosto z krzaka i ususzona potrzebna mnie jest do ruskich pierogów, bo takie robiła moja babcia, robi mama i ja czasami też… Może napiszę do magistratu oficjalną prośbę o zgodę na zerwanie trochę mięty ze skwerku?

A teraz z innego kątka. Lubię, kiedy ulice mają nazwy ludzi godnych i prawych. Ale niezbyt mnie się podoba pomysł zamiany ulicy Roosevelta na ulicę księdza Witolda Andrzejewskiego. Jestem jak najbardziej za nadaniem imienia Szefa jakiejś ulicy, ale nowej, a nie istniejącej w świadomości mieszkańców już bardzo długo. Generalnie uważam, że ze zmianami nazw trzeba postępować roztropnie, bo niekiedy zamiana wychodzi na niekorzyść, jak dla przykładu takiej Rudnicy, która zamieniła nazwę prezydenta Bieruta na banalną Gorzowską. A właśnie przez tego Bieruta leżała na szlakach wycieczek turystycznych. Teraz pies z kulawą nogą tam nie zajrzy, bo i po co.

A wracając do lokalnego podwórka – to może znów pomyślimy o zaułku Andrzeja Gordona. To malusi skrawek miejskiej przestrzeni. Tam nie ma żadnego budynku, nie byłoby żadnych wielkich kosztów, poza jedną tabliczką z nazwą. Kiedyś, dawno temu radni nie chcieli takiej nazwy, bo … Zwyciężyły argumenty obyczajowe, wątpliwe moim zdaniem dość. Nikt się nie zastanowił nad wartością spuścizny malarza, jedynego, który jak do tej pory doczekał się wzmianek w liczących się książkach na temat sztuki. Bardzo bym chciała, aby upamiętnić tak świetnego artystę, najlepszego, jaki do tej pory żył i tworzył w mieście na siedmiu wzgórzach.

No i z kolejnego kątka. Trwa batalia o pociąg do Berlina. No cóż, powodzenia…

P.S. Chciałam tylko zwrócić uwagę, że jak się pisze o Fryderyku II Wielkim, to można różne rzeczy wypisywać, ale zwyczajnie nie można pisać, że był dobrym strategiem, bo nie był. Przypomnę tylko anegdotę, kiedy pod Sarbinowem starła się armia pruska z rosyjską, to bitwę uratował nie władca a Friedrich Wilhelm von Seydlitz. To właśnie on nie stracił głowy i poprowadził Prusaków do względnego zwycięstwa, względnego, bo do dziś bitwa pozostaje nierozstrzygnięta, a obie strony sobie przypisują wygraną. Takich przykładów analfabetyzmu strategicznego Ukochanego Władcy można podać bardzo wiele. Więc – piszcie wszystko, co tam chcecie, ale przecie wam powiadam, że Stary Fryc strategiem był marniutkim…

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x