Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Ilony, Jerzego, Wojciecha , 23 kwietnia 2024

Tytułem podsumowania kadencji pewnej

2016-02-09, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Przez całe życie zajmuję się kulturą, dlatego teraz też o tym piszę. Przyszedł bowiem czas na podsumowanie kadencji Ewy Pawlak na stanowisku dyrektora wydziału kultury.

Po pierwsze, pani Pawlak była najkrócej urzędującą dyrektorką za ostatnich 25 lat, czyli za czas, kiedy ja piszę o tutejszej, lokalnej kulturze. Co po sobie zostawiła? To ciekawe pytanie, bo bardziej chyba zgliszcza niż niwę.

- Jest autorką tzw. reorganizacji gorzowskiej kultury, która skończyła się totalną kosiarką, a nie przyniosła nic dobrego w sensie jakościowym. To za jej kadencji zniknęła kultowa i legendarna marka Lamus.

- Jest autorką strategii rozwoju gorzowskiej kultury, na którą poszły określone pieniądze, którą skonsultowano – modne słowo w mieście na siedmiu wzgórzach z różnymi środowiskami, a która pozostała po prostu papierkiem. Papierkiem, na który wyłożono chyba jakiś pieniądz, a lepiej by było, gdyby trafił on na inne rzeczy.

- Jest autorką festiwalozy, jak w pewnym momencie przewaliła się przez miasto. Najmniejsza nawet imprezka musiała być festiwalem, bo pani dyrektor gdzieś tam wyczytała, że festiwal to dobry pomysł. Jednocześnie uznała, że naturalny, rozciągnięty w czasie festiwal Gorzów Jazz Celebrations to nie festiwal, tylko jakaś taka imprezka nazwana przez Prezesa festiwalem właśnie.

- Jest autorką trwającej ponad dwa lata wojny o autonomię Jazz Clubu, który na siłę chciała wcielić w struktury Filharmonii Gorzowskiej, bo, cytując, duży może więcej. W wojnie tej urzędnicy używali czasami nieczystych i nie merytorycznych argumentów znajdowanych naprędce, Dziekański prawie ją przypłacił zawałem serca, a w obronie klubu stanęło całe miasto, nawet ci, którzy tu nie bywają.

- Nie potrafiła obronić świetnego programu stypendiów twórczych dla młodych, wchodzących na drogę kariery artystów i muzealników. Bez cienia walki zgodziła się na zmianę regulaminu, który otworzył ten program dla wszystkich twórców. A przecież w starciu z zawodowcami z osiągnięciami, ci, co zaczynają dopiero drogę twórczą, szans żadnych nie mają. Sensem tych stypendiów było wspieranie właśnie tych aspirujących. Powód takiej zmiany – trzeba się było ułożyć z nową władzą.

- Jest autorką pomysłu tworzenia ogromnej liczby kwitów, jakie nagle musieli wypełniać dyrektorzy instytucji kultury. Kwitów kompletnie niepotrzebnych nikomu i nie służących żadnemu rozwojowi instytucji, jak i samej dyscypliny, jaką jest kultura.

Jakiś pozytyw? Nie widzę.

O tym, że obecność pani dyrektor na imprezach kulturalnych to niemal śnieg w czerwcu, pisać nie zamierzam, bo może pani dyrektor jakoś niespecjalnie się tym interesuje. Jak dla mnie Ewa Pwlak była dyrektorem wydziału słabym i silnym jednocześnie. Słabym, ponieważ nie potrafiła w sposób rzetelny i merytoryczny zarządzać swoją działką, nie wytyczyła jasnej i klarownej polityki kulturalnej w mieście. A siła jej polegała na tym, że podporządkowała sobie swoich podwładnych w niebywały sposób.

Idą zmiany, jak się nic nie zmieni, w fotelu szefa od kultury zasiądzie Ewa Hornik, w kulturze od zawsze, z dużym doświadczeniem i osiągnięciami. Zwolenniczka tezy, że wielość to wartość podstawowa, że paleta działań ma sens, a nie jeden wielki piknik. Mam nadzieję, że to zmiana na lepsze.

Wiem i rozumiem, że iluś fatalnych decyzji ustępującej dyrekcji nie da się cofnąć, ale może znormalnieje sytuacja i nie będziemy mieli zalewu festiwalozy z obowiązkową Przystanią w nazwie. Może dyrektorzy tych nielicznych instytucji, które nam się ostały, odetchną z ulgą, bo nie będą musieli co jakiś czas wypełniać kolejnych kwitków.

Co do promocji, którą będzie zarządzać pani Pawlak, nie sądzę, żeby udało się wymyślić hasło na miarę „WAUbrzych, złoty pociąg”, zwyczajnie nie sądzę.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x