Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Augusta, Gizeli, Ludomiry , 7 maja 2024

Phuri Daj! Babcia Nońcia Honorową Obywatelką Miasta

2017-06-10, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Dobra informacja, a nawet bardzo dobra. Alfreda Markowska, zwana familiarnie Babcią Nońcią, zostanie Honorową.

Miasto nad trzema rzekami i na siedmiu wzgórzach wcale nie jest skore do obdarowywania tytułem Honorowy Obywatel Miasta. Co bardzo dobrze, a wręcz świetnie. Bo na taki tytuł trzeba zasłużyć. I to dość mocno. Znam osobiście wszystkich żyjących Honorowych, znałam też większość, którzy przenieśli się już na Niebieskie Łąki. I jak dla mnie informacja o tym, że miasto postanowiło uhonorować właśnie Alfredę Markowską, Babcię Nońcię tym zaszczytnym tytułem, to coś super. Będzie drugą po panu Edwardzie Dębickim Romką, która zostanie tak uhonorowana. Myślę, że dużo w tym przypadku zrobili Kasia et consortes, którzy uparli się i doprowadzili do finału mural Jej dedykowany.

Bo jak wcześniej różne media pisały, że mamy tu w mieście romską Sendlerową, to jakoś mało to do myślenia magistratowi dawało. Nawet wysokie, bardzo wysokie odznaczenie od śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, czyli Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski nadany Jej w 2006 roku też nie było wystarczającą rekomendacją. Ja nie mówię o honorowym, ale o jakiejś pomocy. Trzeba było muralu, żeby w końcu magistrat pomyślał. No i będzie. 2 lipca na uroczystej sesji Rady Miasta pani Alfreda Markowska odbierze bukiet, wstęgę oraz stosowny dokument. Jeśli mi dane będzie tego dnia być na tej sesji, to sama się będę wydzierała mocno Phuri Daj! Myślę, że pewien bardzo światły urzędnik, dziś ponoć na emeryturze, który pół życia poświęcił, aby Romom pomagać, jeśli nie będzie fotografować, to też się ze mną będzie wydzierać.

Tylko przypomnę. Alfreda Markowska, Romka, ratowała dzieci przed śmiercią w piecach Auschwitz. Niemieckiego, nazistowskiego obozu zagłady zbudowanego w Polsce. Jej samej groziła śmierć, bo naziści niearyjczyków tropili i skazywali na śmierć. Ona jednak to robiła. W tamtym czasie nikt nie mówił o heroizmie, bo heroizmem było przeżyć. A to, co robiła Babcia Nońcia, to dziś nie ma właściwiej etykiety, właściwej nazwy. Wszystkie są za małe.

Dziś ta fantastyczna kobieta ma wsparcie własnej rodziny, ale co się dziwić, Romowie tak mają. Opiekują się starszyzną. Ta Pani przeżyła piekło. I dobrze, że w końcu i takiego zaszczytu dostępuje. Walczyłam o oliwkę w Yad Vaschem w Jerozolimie. Ale cóż, nie ma dokumentów, nie ma świadectw. Słowo śp. Karola Parno-Gierlińskiego, Sinti, prominentnego Sinti to za mało. Yad interesują, co dziwne nie jest, ślady żydowskie. Wiem od Karola, że i takie dzieci tam były. Ale trudny wojenny czas sprawił, że śladów akurat tych nie ma. No cóż, na tę chwilę oliwki nie ma, ale kto wie, co się za rogiem czai? Może się nagle okazać, że odnajdzie się jakieś jedno świadectwo i jednak tę oliwkę tam na Wzgórzu Herzla jednak w Jerozolimie posadzimy. Kto wie.

Na razie jest Honorowe Obywatelstwo. Phuri Daj!

Ps. Dziś Nocny Szlak Kulturalny…. Dziewiąta edycja. Pierwszą wymyśliła obecna dyrektor wydziału kultury magistratu Ewa Hornik i jej ludzie. Dziś kontynuuje ją Hania i jej ludzie. Doprawdy nie warto siedzieć w domu.

Ps. 2. Obejrzałam kolejny raz znakomity film „Most szpiegów”. To most Glienicke w Poczdamie. Prowadzę tam wycieczki… I jak po nim chodzę, albo pod nim przepływam, ciarki mi zawsze latają po krzyżu. Boję się, że za niedługi czas już tam pojechać nie będę mogła…Ani do Berlina. Jak patrzę na Marka Rylance’a, który ze tę rolę dostał Oscara, to myślę sobie o nas. My szpiegami nie byliśmy ani nie jesteśmy, a jednak ktoś w mocno przemyślany sposób stara się, żeby znów do Berlina i Poczdamu jeździć mogli tylko wybrańcy, którzy będą mieli właściwe paszporty.  

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x