Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2024

Jaka dobra inicjatywa, w końcu ktoś dostrzega gorzowianki

2017-01-23, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Przeczytałam w necie, że jest inicjatywa, aby ulice – nowe albo te, które trzeba będzie kolejnej dekomunizacji poddać, nazwać imionami znanych gorzowianek. No i ja jak najbardziej jestem za. Bo kobiet, ich imion w przestrzeni publicznej jest zwyczajnie za mało.


Akcja ze wszech miar godna. Bo gorzowianek w mieście nad trzema rzekami w przestrzeni publicznej mało jest. Mało śladów po nich. Jakoś tak się dzieje, że zwykle faceci zostają patronami ulic. A tu proszę bardzo, gorzowianki.

Pierwsze zastrzeżenie jest takie. Niech to będą nowe ulice. Nowe. Na nowych osiedlach, w nowych kątkach. Nie powinno tak być, że zabieramy jakąś dobrze znaną nazwę, aby ją zastąpić nową patronką. Bo i sama patronka by nie chciała, aby tak się stało. A ponieważ ta znów wymuszona przez nowe rządy kolejna dekomunizacja nad nami wisi, to zastrzeżenie jest bardzo ważne. Mamy bowiem w mieście kilka jeszcze ulic, których poprzednia dekomunizacja nie dotknęła. Myślę o kilku bardzo ważnych, ale ich nie wymieniam, bo po co podpowiadać. Dekomunizatorów odsyłam do lektury, i to nie jednej książki, ale całego stosu. Bo dobrze by było, żeby coś tam przeczytali, czegoś się dowiedzieli… I nagle się sami przekonali, że dekomunizacja nazw ulic wcale nie jest prostą sprawą. Bo jednak historia, ta matka pamięci i niepamięci ma tak, że lubi płatać psikusy. A ja nader wszystko lubię owe psikusy.

Jak dla mnie największym i najlepszym jest i to, że główna ulica w naszym, ups., moim przysposobionym mieście, od początku polskiej historii tego miasta nosi nazwę generała Władysława Sikorskiego. Inne nosiły dziwne nazwy. Ale Sikorskiego była zawsze Sikorskiego.

Teraz jest pomysł, żeby trochę ulic nazwać imionami gorzowianek. Tak. Bardzo tak. A paleta układa się tak: Irena Byrska, Danuta Danielsson, Maria Górna, Stefania Hejmanowska, Alina Horanin, Teresa Klimek, Teresa Kostrzewska-Przanowska, Dorota Kurmin, Helena Kuźmicka, Alfreda Markowska, „Nońcia”, Anna Makowska-Cieleń, Anna Marczyk, Ludwina Nowicka, Maria Przybylak, Izabela Szafrańska, Janina Trojan, Władysława Zakrzewska, Henryka Żbik-Nierubiec.

Wiele z nich znałam, znam, bo Babcia Nońcia żyje. Z kilkoma się przyjaźniłam, kilku mówiłam dzień dobry z dużą estymą. Jedna z nich mnie długo przy życiu przytrzymywała. A jak odeszła, to uznałam, że tego świata nie rozumiem. To pani Teresa Klimek była. I ja jestem jak najbardziej za tym, żeby te światłe i mądre kobiety upamiętnić w sferze miasta. Dodałabym tylko jeszcze Christę Wolf.

Trzymam kciuki za powodzenie inicjatywy. Bardzo mocno. Bo te landsberskie i gorzowskie kobiety jednak zasłużyły na to, aby je upamiętnić. Właśnie tak, w przestrzeni publicznej, właśnie tak przez ulice, uliczki czy zaułki. Ja bym bardzo mocno chciała.

A skoro przy zaułeczkach i malusich uliczkach jestem, to zwyczajnie muszę i o tym napisać. W tym roku mija 25. rocznica śmierci Andrzeja Gordona. Ja wiem, że nudnym może się wydawać wołanie biografistki o pamięć o nim. Mamy już dzięki panu Andrzejowi Trzaskowskiemu zaułek Gordona. Ale to prywatna inicjatywa, ze wszech miar bardzo godna, bardzo i z estymą dziękuję za nią. Ale chciałabym bardzo, aby ta inicjatywa uzyskała status oficjalnego miejsca. Aby ta tablica nie była tylko gestem kogoś, kto docenia artystę prywatnie, ale oficjalnym miejscem pamięci. No chciałabym mocno.

No i jak widać, kwestia nazw jest rzeczą skomplikowaną. I zawikłaną… Pora to uporządkować.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x