Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

No i ostatni dzień roku nam przyszedł, co zrobić…

2018-12-31, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Tak to już jest, że coś się kończy, coś zaczyna. Zawsze tak jest z każdym kolejnym rokiem, że odchodzi, za nim idzie następny i następny. Taka kolej rzeczy.

W polskiej, ale i nie tylko polskiej tradycji koniec starego i początek nowego roku wita się hucznie, na balach, na imprezach. Magiczne myślenie nakazuje bowiem zamknąć stare sprawy i zacząć coś nowego, coś innego, coś dobrego.

Ja jako znany nietancor, bo bale i wszelkie tańcujące imprezy są mnie zwyczajnie obce, Nowy Rok zaczynam zwyczajnie na kanapie. Siedzę i się zastanawiam, co trzeba zamknąć, co pociągnąć, co może otworzyć. Zwykle nic z tego nie wynika, bo nawet jak myślę o zamknięciu, to w moich bardzo prywatnych sprawach to się udaje. Jeśli chodzi o otwieranie, tu bywa różnie. Natomiast w tym roku usiądę sobie na kanapie i pomyślę o mieście, znaczy Mieście nad trzema rzekami. Już wiem, że bardzo, ale to bardzo życzyłabym sobie zamknięcia remontu w centrum. Wczoraj wróciłam do Miasta i musiałam przejść się Sikorskiego. I co mnie poraziło? Ano nie rozbabrany remont, bo to zdaje się być sytuacja constans w tym miejscu. Poraziło mnie bowiem to, że techniczne płotki leżały – jakby poszła jaka plaga i wszelkie ogrodzenia położyła pokotem. Rozbabrany remont i ogrodzenia, które leżą. Ponieważ mam od jakiegoś dość pokaźnego czasu problem z błędnikiem, szłam blisko budynków, bo za położonymi płotkami jest plac budowy, jakieś pół metra od poziomu udostępnionego chodnika. Patrzyłam na to jednak chuligańskie barbarzyństwo i tak sobie myślałam, że zwyczajnie tego nie rozumiem. Bardzo bym chciała, żeby to się w nowym, 2019 roku skończyło. Bardzo mocno bym chciała.

Owszem wiem, że raczej trudne to będzie, ale mam nadzieję, że w końcu jakiś finał będzie. Tym bardziej, że może to trudne do uwierzenia, ale jadą do nas wycieczki turystyczne. I nie tylko byłych mieszkańców, ani ich dzieci, ale ludzi z Polski, którzy nagapili się w necie na ładne zdjęcia Miasta. I chcą to miasto zobaczyć. Mój przyjaciel Robert ma zagwozdkę codzienną, bo Niemców jednak dużo do nas zagląda. Ja mam mniejszą, ale jednak dużą, bo i Polacy też. I co im pokazać? Rozbabrane do imentu centrum? Nawet jak się znajdzie kilka fajnych rzeczy do pokazania, bo są, to jednak trzeba tam dojść. No właśnie. Takich rzeczy można n wymienić. A droga do nich trudna przez te okropne remonty.

Ale Nowy 2019 Rok nam idzie. Dlatego wszystkim wszystkiego naj na ten Nowy Rok. Kto chce spokoju, niech i spokój ma. Kto chce wypraw – niech i wyprawy się darzą. Ja tam za jakiś czas chcę ryznąć do Nippon. Mam taką nadzieję, że się uda. Kto chce książek – niech mu dane książki będą, te piękne, choćby z ilustracjami Marcina Szancera albo i bez, ale za to z dużym ładunkiem wzruszeń, które tylko lektury przynieść potrafią. Kto lubi zakupy i znudziła mu się polska oferta, zawsze może ryznąć do Berlina… Tego też każdemu, kto tego chce, życzę. Jak kto chce do muzeów, do sal koncertowych po wzruszenia, też każdemu życzę. Jak kto chce popatrzeć na Nefretete to też, w zasięgu ręki jest.

Szybkimi krokami nadchodzi Nowy Rok. Szampanem, sałatką, tańcem, spacerem, zupą szczawiową można i trzeba go przywitać. Każdemu na Nowy Rok tego, co chce. Z jednym wszakże zastrzeżeniem. Aby to, co kto chce, nie burzyło zdrowia i spokoju innych ludzi. I to jest ta trudna zasada, której coraz trudniej w kraju naszym dotrzymywać.

W każdym razie – wszystkiego naj na Nowy Rok i jak moja babcia Marianna Ochwat mówiła, aby nam gorzej nie było, bo co rok to gorzej. Oby nam gorzej nie było…. Samego naj, samego szczęścia, Szczęsnego Nowego Roku i Szczęsnego dalej…

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x