Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Ilony, Jerzego, Wojciecha , 23 kwietnia 2024

Stefania i katedra sobie popodróżują

2020-07-09, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Miasto zaczęło kampanię przekonywania okolicznych mieszkańców, co by do miasta zajeżdżali. Pomysł dobry, nawet bardzo, tyle tylko, że na razie za bardzo nie ma po co.

Kampania promująca miasto dobrze się rozkręca. Ma całkiem zgrabny znak graficzny, ma słoiczki z przysmakiem, których zresztą nigdzie kupić nie można. Barlinek i Kostrzyn usłyszy, że Miasto ma się dobrze, że wart tu przyjechać. Przyznam, że trochę nie bardzo rozumiem, po co ta akcja, bo przecież okoliczni przyjeżdżają tu w różnych sprawach, no może poza Barlinkiem, bo to inne województwo.

Jak zacięta płyta będę powtarzać, że promocja, budowanie znaków turystycznych to nie jest prosta sprawa. Nie wystarczy spakować Stefanii i Katedry do stylizowanego autobusu i już. Nie trzeba przekonanych przekonywać do rzeczywistości, którą się zna. Trzeba sensownie pomyśleć, co dalej, do kogo uderzać i co promować oraz przy pomocy jakich gadżetów.

Prosty przykład – kilka dni temu oprowadzałam po mieście turystów z Gdańska. Przyjechali, bo zobaczyli śliczne zdjęcia bulwaru w necie. Oczywiście, pokazałam wszystko, co warto, nawet smoka. Ale jak padło kardynalne pytanie – a gdzie można kupić pamiątkę, to mi ręce opadły. Jak się bowiem pojedzie do Barlinka czy Kostrzyna, to tego problemu nie ma. Jakiś magnes, jakiś folderek, jakieś coś, drobiazg zaledwie, który przypomni o wizycie w tym mieście.

Nie jestem przeciwna objazdom Miasta po okolicy, niech sobie Miasto jeździ. Tyle tylko, że to dla mnie kolejny gest z cyklu – coś robimy. Turystyka to nie jest – coś robimy. To może być niezły biznes. Trzeba tylko do niego podejść rzeczywiście i sensownie. Bo na przykład mali turyści życzyli sobie mieć Stefanię w domu. I co? I nic.

A teraz z drugiego kątka. Remont, a właściwie demolka torowiska na Chrobrego aż huczy, tak to prędko idzie. Torowisko znika w tempie kosmos. Co jakiś czas, jak zajadę do Miasta, to się dziwię. Że aż tak… Mam tylko nadzieję, że równie szybko pójdą inne prace remontowe. Magistrat obiecuje nowe torowisko, nowe przystanki, oświetlenie i takie tam różne. Chciałabym, zwyczajnie chciałabym, aby nowe torowisko pasowało do mojej dzielnicy, a  nie było tak zwyczajnie od śmigła, jak choćby Kwadrat. O najnowszym deptaku wypowiadać się nie zamierzam, ponieważ podczas pierwszego mojego tam pobytu poparzyłam sobie oczy i do dziś mam uraz, kiedy myślę o tym miejscu. Jakby kto się dziwił, jak to możliwe jest – możliwe. Blask i odbicie od kamieni, wszechobecnych kamieni to sprawił.

I słówko o melomanach gorzowskich. Znów przy obieraniu ziemniaków słuchałam sobie Polskiego Radia Program Drugi. Fraza Bachowska jest tak piękna, tak inna, że zachwyca nawet przy tak prozaicznych czynnościach. W domu było cicho. I nagle pani prowadząca audycję odebrała telefon od melomana rozmiłowanego między innymi w Bachu. Od razu glos wydał mnie się mocno znajomy. Po chwili już nie miałam wątpliwości – toć to dzwonił wspaniały człowiek, lekarz, znany wielu, bardzo wielu gorzowianom. I opowiadał o swoich pasjach – o Festiwalu Bachowskim w Lipsku, o Muzyce w Raju, o Filharmonii Gorzowskiej. Znam pana doktora od lat, od lat się spotykaliśmy w Paradyżu na Muzyce w Raju, od czasu do czasu w FG na koncertach. Słuchałam pana doktora i błogo mnie się na sercu zrobiło, że znów w eter popłynęła dobra informacja – w Mieście jest grupa ludzi, która słucha muzyki i cieszy się, że jest Filharmonia w mieście.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x