Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2024

Mam nadzieję, że tablica jest dobrze zakotwiczona

2016-06-14, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Przy ławeczce Nelly w centrum pojawiła się informacja, kim ona jest. Na tablicy. I to jest mój powód do zmartwienia.

No, nie martwię się tym, że w końcu tablica jest, bo wielu ludzi zachodziło w głowę, co to za dziewczę o nieco kanciastych rysach twarzy i ogólnie demonicznym wyglądzie przysiadła na białej ławeczce w centrum.

Bardzo dobrze i tylko dalej gratulować fundatorom, że mimo wszystko się pojawiła. Bo nie każdy czytał „Wzorce dzieciństwa” Christy Wolf, pisarki urodzonej w Landsbergu, która do końca życia uważała Gorzów za swoje miejsce na ziemi. Nelly, alter ego pisarki, ponoć ma rysy pisarki. Ja jakoś ich nie odnajduję, ale co tam, nie będę się kłócić. Tablica jest, to najważniejsze. A drugie najważniejsze, to pytanie, czy jest dobrze zakotwiczona. Pytanie nie jest bezzasadne, bo przy fali złodziejstwa, które dla mnie przynajmniej jest także dowodem wielkiego wandalizmu, ma wielki sens. Obawiam się, bowiem, że jak złodzieje się dowiedzą o niej, to się będą na nią zasadzać. I nic to, że ławeczka stoi w centrum.

Mam tylko nadzieję, że jednak w końcu mieszkańcy się obudzą i jednak zaczną wspólnie dbać o dobro tego miasta. Winnego Grodu nie dogonimy, ale mamy szansę, aby jednak to miasto nie zamieniało się sukcesywnie w kurnik… A tak się dzieje.

A skoro przy pomnikach, znaczy metalowych rzeźbach byłych ciekawych mieszkańców miasta jestem, to chciałabym powiedzieć, że z radością patrzyłam kilka dni temu, jak znów przy pomniku Edwarda Jancarza stała grupka dorosłych i dzieci. No i te maleńkie po kolei zasiadały na siodełku za Eddym, a rodzice i dziadkowie je fotografowali No i wszyscy byli zachwyceni i w dobrych humorach. Właśnie między innymi o to chodziło fundatorom. Właśnie o takie maleńkie chwile radości. Oraz o taki sposób promowania historii tego miasta, upamiętniania ludzi niepospolitych. Bo za takich mam tych wszystkich, którzy swoje rzeźbki mają. Ja najbardziej przywiązana jestem do Szymona Giętego. Może, dlatego, że rzadko komu na świecie chce się takie postaci uwieczniać. Dziwak i oryginał, ale na pewno nie kloszard, Szymon Gięty przez lata ubarwiał miasto. Pamiętam go dość dobrze. Pamiętam jego zawsze uśmiechnięte oczy. No i ta rzeźbka taka jest. Właśnie ubarwia i dodaje humoru temu coraz bardziej prowincjonalnemu miastu.

No a teraz z innego kątka będzie. Otóż pewien mój kolorowy znajomy, dobry pianista i ciekawy ogólnie człowiek właśnie leci przez pół Polski w zacnym towarzystwie do Krakowa. To bieg charytatywny, podczas którego są zbierane pieniądze na pomoc potrzebującym. Piękna inicjatywa, piękna tym bardziej, że bezinteresowna oraz szalenie ciekawa w dzisiejszym świecie tak zdominowanym przez politykę i przez nią podzielonym. A tak swoją drogą, to nie przypuszczałam, że Kajtek też weźmie w tym biegu udział. Tylko pogratulować i trzymać kciuki, aby się udało. Ja tam na milion procent przekonana jestem, że się uda.

No i z kolejnego kątka. Wczoraj wczesnym wieczorem pod moim oknem doszło do malusiej kolizji. Nikomu nic się nie stało, a jedyną stratą była tablica rejestracyjna, która odpadła od autka kierowanego przez kobietę. Biedna pani nie bardzo mogła sobie poradzić, więc na ratunek pospieszyli okoliczni, którzy odpoczywali przy piwku. Pani była zaskoczona, ja nie, bo wiem, że tak tu się życie toczy. Jak komuś trzeba pomóc, to ta pomoc zawsze się znajdzie. Małe wydarzonko, a przywraca wiarę w człowieka.

No i dla porządku domu, dziś o 17.00 w Bibliotece Herberta, czyli głównej, 15-lecie Klubu Na Zapiecku. Zapowiada się duże wydarzenie.

A jutro, też o 17.00 i też w Książnicy ciekawy odczyt dr. Folkwarta Wendlanda o ogrodach i parkach Nowej Marchii… Ja tam lubię te klimaty, mam zresztą w domu ciekawe wydawnictwo o parkach, fakt w Saksonii, więc się wybieram posłuchać o tych tu u nas.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x