Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Bogny, Walerii, Witalisa , 28 kwietnia 2024

Tym razem się nie udało

2016-02-13, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Nie ma już słynnej za ostatnie pięć minut Groty Sztuki. Jest coś innego. Klub muzyczny przy wsparciu Miejskiego Centrum Kultury i speca naszego od alternatywy, Kiera. Nie chce mnie się powiedzieć, a nie mówiłam…

Kilka dni temu media wszystkie dostały maila od pewnego bardzo dobrego DJ-a, który informował, że w sobotę rusza nowy klub. Będą wernisaże, koncerty, no cuda wianki na kiju. Adres klubu, tego nowego, wydał mnie się mocno znajomy. Mapa na google maps pokazała, że chodzi o Łaźnię. Więc się zastanowiłam. No co jest, myślałam, przecież tam jest Grota Sztuki. Jedno ze sztandarowych kulturowych osiągnięć nowego, które przyszło do mieścinki nad trzema rzekami. Miejsce to miało być potwierdzeniem tez, że nie są potrzebne instytucje, z dyrektorem, kuratorami, specami od programu, w końcu z bardzo ważnymi a zupełnie pomijanymi ludźmi, którzy dbają w ramach swoich obowiązków zawodowych, a często, nawet bardzo często, poza obowiązkami, aby tam było cywilizowanie – czysto, bezpiecznie, wygodnie dla uczestników wydarzeń.

Wszyscy, no dobrze, prawie wszyscy mówili, że tak powinna wyglądać kultura. Nawet wraża gazeta z jej tutejszym naczelnym na czele głosiła pogląd, że czas instytucji umarł. No i czas na takie właśnie inicjatywy. Pogratulować znajomości tematu, pogratulować…

Niedługo trwało, aby się okazało, że to nie trybi. Bo ludzie się pokłócili, bo ktoś odszedł, bo rachunki zostały niespłacone, bo znów trzeba się szarpać, aby coś dobrego się zdarzyło.

No cóż. Ja tam zaskoczona, ani zdziwiona nie jestem. Kolejny raz się okazało, że jak się bierze coś na bary, w tym przypadku miejsce określone, to trzeba działać jednak wobec pewnego określonego schematu. Trzeba dbać o to, aby rachunki były płacone na czas, aby miejsce było posprzątane, aby … No milion tych aby jest. Tym razem się nie udało i znów Grześka bolała głowa.

Na tę chwilkę jest wyjście z sytuacji. Muzycy alternatywni, jak DJ Relax, jak Niedźwiadek, jak Adams przy wsparciu Kiera, czyli Rafała Stećkowa, coś tam dobrego, w tym miejscu mają zamiar zrobić. Dla mnie osoba Rafała Stećkowa jest dobrą gwarancją, że to się może udać. I tu klucz jest. Rafał Stećków pracuje od lat w MCK. Od lat też ogarnia to całe mocno niepozbierane undergroundowe towarzystwo. Wie, jak z nimi rozmawiać, wie, jak przekonać do działania. Zna i rozumie różne pływy dotyczące funkcjonowania różnych instytucji, w tym tych systemowych tak gromionym przez nowe władze. To dzięki niemu udało się kilka świetnych projektów dotyczących undergroundu, tu, w mieście.

Ale Rafał, przez off zwany Kierem, przeze mnie też, pracuje w instytucji, powtórzę w instytucji. I dlatego zna się na różnych rafach, potrafi je pokonywać. A skoro strona off poprosiła właśnie jego o wsparcie, to znak widomy, że bez instytucji jakoś sobie nie da rady.

No i dochodzimy do kardynalnej sprawy. Off, owszem, ma być. Ale w określonym momencie to off potrzebuje wsparcia instytucji. Dobrego ośrodka, który wie i umie. I to nie tylko kultury się tyczy. Na tym polega całość. Bo świetnie jest, że ktoś coś kontestuje. Ale jeszcze świetniej jest, kiedy ten kontestator czuje, że już tu i teraz zaraz przepaść. I w takiej chwili może pójść do instytucji. Po wsparcie. A instytucja, z dyrekcją i całym staffem się nie obraża, a mogłaby za brzydkie słowa, tylko mówi, OK, pomożemy.

Rafałowi życzę znów tego samego, co zawsze… Świętych nerwów do alternatywy, bo ona mocno wkurzająca jest. A wiemy o tym …

Władzy miejskiej też jedno. Aby nie bredziła przy okazji kultura, sport, pomoc społeczna, edukacja, że instytucje nie są potrzebne. Bo są i to w bardzo różny sposób. Są i nie da się ich zastąpić, bardzo często, jakąś społeczną organizacją. Zwyczajnie się nie da.

Rafał, patrz tam na nich…

No i teraz z innego kątka, bo pan profesor Bogdan patrzy… Dobre rzeczy docierają z regionu. Muzeum Twierdzy w Kostrzynie się w końcu przeprowadza do nowej siedziby. No i nareszcie, bo ten barak, w którym muzeum miał swoją siedzibę, to jednak policzek. Super, że zmiana następuję. Czekałam, jak i muzealnicy z Kostrzyna na to. Dobre polega na tym, że muzeum zostaje blisko Twierdzy. Chyba poproszę o oficjalną akredytację, abym mogła tam swoich znajomych oficjalnie prowadzić. Byłby to dla mnie zaszczyt.

Ale i są ciekawe wieści z innego muzeum. Tym razem z Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej imienia Franciszka Grasia w Drezdenku. Otóż muzeum to w Dzień Myśli Braterskiej, czyli 22 lutego otwiera wystawę poświęconą 70-leciu harcerstwa tam w tym mieście. Akurat Drezdenko, jak i inne mieścinki koło dużej mieściny na G. mają się czym pochwalić. Drezdenko szczególnie. I to super informacja jest. Ewa Kułakowska, dyrektor Muzeum, jest historyczką, przez lata pracowała w mieścince na siedmiu wzgórzach. A jak ją do Drezdenka wywiało, to robi wszystko, aby jej muzeum robiło coś fajnego. No i robi.

Wystawa taka pokazuje, jak harcerze byli istotni w całym systemie oswajania tego miejsca, na nowo do Polski Bo Drezdenko ma takie prawo. Gorzów niestety nie. Drezdenko bowiem było polskie, Gorzów zawsze do 1945 roku, do stycznia 30 dnia tego miesiąca nie. I to też jest pewna jakość, nie.

Ps. A jak było na Tour Salon, czyli targach turystycznych w Poznaniu, to za jakiś czas w zakładce Turystyka będzie. Oczywiście nie wiem, czy dam radę całość przejść, ale się postaram. Bo jednak kusztykanie zatrzymało mnie w domu i nigdzie nie dałam dojść. O łzach nie piszę, bo zwyczajnie wstyd. A jak się wydarzy w Poznaniu… Szlag i wszystkie szlagi świata.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x