2015-12-07, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Bo można zobaczyć różne rzeczy, spotkać nowych ludzi, doświadczyć czegoś przyjemnego lub zaskakującego.
Takim zaskoczeniem, przynajmniej dla mnie, są panowie kierowcy gorzowskiego PKS. Jeżdżę ostatnio bardzo dużo i mam okazję obserwować. I jestem szalenie pozytywnie zaskoczona. Bo pan kierowca nie tylko dobrze wygląda, ubrany w obowiązkowy firmowy strój, to jest jeszcze maksymalnie nastawiony na pasażera. Bo się zatrzymuje na przystankach, których nie ma – w jego rozkładzie jazdy nie ma, pomaga, jest uprzejmy. No jednym słowem prawie że Wersal. Nie wiem, czy gdzie indziej tak jest, ale w tym akurat PKS jest dobrze. Ale żeby nie było tylko miodu, to i łyżeczka dziegciu się też i znajdzie. Szkoda bowiem, że na pierwszych siedzeniach pasażerskich z reguły jeżdżą prywatne bagaże panów kierowców. Ja tam się lubię pogapić, zwłaszcza jak jest zima, ciemno i nie można czytać. A tu proszę, na siedzeniu leżą swetry, plecaki, tudzież coś innego… Może jednak nie powinny.
No i z innego kątka, kulturalnego będzie. DKF Megaron chce muralu na jubileusz. Dobrze, niech sobie będzie i mural. Ja jednak zamiast muralu widziałabym monografię, bo książki mają to do siebie, że jednak zostają na trochę dłużej niż murale. Ale nie mam zamiaru nikomu nic dyktować, tylko tak się zadumałam na chwilkę.
No i jeszcze słówko niewielkie na temat bogactwa stroju świątecznego na ulicach. Powiem tylko, że w pięć razy bardziej zasobnym Poznaniu świąteczne ozdoby są pięć razy skromniejsze niż w mieście na siedmiu wzgórzach… Tylko tyle.
Robert
Borowy
Po drugiej turze wyborów samorządowych stało się jasne. Na kolejne lata w fotelu prezydenta miasta będzie siedział dotychczasowy włodarz – Jacek Wójcicki.
Najbardziej irytujący dźwięk na świecie
Może teraz urzędnicy zauważą problem i coś z tym zrobią
A jednak byli ludzie, którzy czekali na otwarcie lokali
O pewnym skarbie zwyczajnie muszę napisać
Nelly dostała kwiatka, i to jest bardzo ładny gest
Naszło mnie na sentymentalne wspomnienia
Jak rewitalizować, to właśnie tak
I znów to cholerstwo zastawia ulice
A do matur coś chyba z miesiąc jeszcze będzie
