Nowa Judy Garland w Filarach

2015-02-10, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No już wiadomo, kto pojawi się w ramach cyklu „Gorzów Jazz Celebrations”. Prezes jak zwykle wynalazł gwiazdę, która zachwyci.

Gwiazda nazywa się Jane Monheit. Nigdy wcześniej nie występowała w Polsce. Jest jedną z wokalistek, która wygrała prestiżowy konkurs urządzany przez Instytut Theloniusa Monka, a oceniały ją między innymi Dee Dee Bridgewater i Diana Krall. Śpiewa tak, jak niegdyś Judy Garland, matka Lizy Minelli, dziewczynka, która przeszła za tęczę w „Czarnoksiężniku z Oz”. I jak ktoś lubi ten rodzaj śpiewu, a takich jest wielu, to już niech gna do Jazz Clubu i rezerwuje miejsce, żeby nie powtórzyła się sytuacja z Czesławem Mozilem, na którego koncert bilety rozeszły się w kwadrans, a lista oczekujących i liczących na cud jest tak długa, jak nigdy wcześniej. No cóż, jak Mozil był jeszcze i już Mozilem, a nie celebry tą Czesławem Śpiewa, to na jego koncerty przychodziło ze 40-50 osób i było super zabawnie. A teraz też jest zabawnie, ale inaczej. No w każdym razie Mozil już za dwa dni.

No i jeszcze z jazzowego okienka. No niestety, na razie nie ma żadnych informacji, jak tam w Nowym Jorku poszło Michałowi Wróblewskiemu z Terencem Blanchardem w klubie Drom. Jak tylko się coś pokaże, to poinformuję, bo sama ogromnie ciekawa jestem… Ale jak znam Michała, to na pewno dobrze poszło. No i będzie też płytka, a to już całkiem poważny sukces jest. Mieć płytę wspólną z Blanchardem, no, no.

A teraz z innego kątka. Przechodziłam sobie wczoraj koło AWF, a tam niespodzianka. Budowa aż furczy. Jakaś pani obfotografowywała budynek, pojawiły się okładziny z błyszczącego kamienia, co to trochę idiotycznie wygląda przy pięknej cegle szamotowej, ale co tam. Najważniejsze, że się coś dobrego dzieje. Dobrego w sensie, że rozbabrana budowla, strasząca przez długi czas, w końcu zmierza do szczęśliwego finału. Nie dzieje się tak z planowaną Akademią Gorzowską, ale o tym nie zamierzam pisać z przyczyn oczywistych.

No i z jeszcze jednego kątka. Szybkimi krokami zbliża się Bal Kultury, Sportu i Dziennikarzy. Choć się tak nazywa, to jednak otwarty jest dla wszystkich. Bawić się będą ci, co lubią, w sobotę. A piszę o tym dlatego, że są jeszcze miejsca, można kupić wejściówki w Miejskim Centrum Kultury przy ul. Drzymały. Na balu zaś połączone siły redakcji trzech, znaczy naszego portalu, Telewizji Teletop i Strywalda wręczą po raz drugi statuetki Gorzowianina Roku… Na pewno napiszemy o tym na portalu. Ale jak kto bale lubi, dawaj do Sylwii, znaczy dyrekcji MCK po bilety…

No i jeszcze jedna rzecz. Dziś mija 17. rocznica spotkania parlamentarzystów w Międzyrzeczu, czyli początku województwa lubuskiego. Przypominam, bo choć na początku byłam całym sercem za tym kulawym tworem, to dziś jestem za wyjściem z tego tworu. Uważam, że dzieje się to, co wydarzyło się w 1950 roku, kiedy miasto nasze utraciło pozycję stołecznego na rzecz Zielonej Góry. Myślę, że lepiej by nam było w Wielkopolsce, albo na Pomorzu. A za taki stan podziękować można silnym elitom w Winnym Grodzie, które od lat pokazują, że są w swoich działaniach chyba najskuteczniejsze w kraju. Ale też podziękować należy słabym elitom, a właściwie brakowi takich w mieście na siedmiu wzgórzach, które nie robią nic dla miasta, natomiast bardzo wiele dla swoich partii lub innych ugrupowań. I mamy to, co mamy. Czyli coraz bardziej marginalną rolę w tym tworze, co to się nazywa lubuskie. Przepraszam jednocześnie moich przemiłych znajomych z Winnego Grodu za uszczypliwość, bo ja do miasta i ludzi nic nie mam, mam natomiast do polityków, polityczek i innych podobnych urzędasów.

P.S. A dziś o 17.00 w Zapiecku gościć będzie Zbyszek Rudziński, szef oddziału PTTK Ziemi Lubuskiej w jego, znaczy oddziału 15. urodziny. Trzeba być.

A o 20.30 w TVP Kultura spektakl o Fryderyku II Wielkim Hohenzollernie, trzeba obejrzeć.

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Robert
Borowy

Włodarz się nie zmienił, ciekawe, czy zmieni styl?

Po drugiej turze wyborów samorządowych stało się jasne. Na kolejne lata w fotelu prezydenta miasta będzie siedział dotychczasowy włodarz – Jacek Wójcicki.