Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2024

Schowany za jakimś śmietnikiem, ale jest

2023-11-28, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Sprawdziłam. Trzeba się trochę naszukać, bo nie widać z poziomu ulicy. Ale znalazłam, znalazłam też reszteczki dawnej dzielnicy żydowskiej. Pewno zaraz znikną.

medium_news_header_38660.jpg

Trzeba oddać sprawiedliwość magistratowi. Kamień upamiętniający synagogę, z prostym, ale mocno niektórych wzruszającym napisem – Synagoga nie zniknął. Został sprytnie, po cichutku i chybcikiem przeniesiony w inne miejsce. Może ze sto metrów na zachód od swojej lokalizacji. Tyle tylko, że jak w poprzedniej był widoczny, choćby z tych nielicznych pociągów, które po zabytkowej estakadzie jeszcze jeżdżą czy okien przejeżdżających samochodów oraz z poziomu ulicy, tak teraz nie widać go wcale. Przesłania go mało malowniczy śmietnik i okalające drzewa. Trzeba po prostu wiedzieć, że on tam jest. Trzeba wiedzieć, że tu była synagoga, że do nocy kryształowej tu żyli Żydzi.

Powiem to po raz milionowy. Nie rusza się śladów pamięci. Nie przestawia się pomników, nie demontuje historycznych płyt, choćby aktualnym władzom się to nie podobało. Tylko niecywilizowane narody tak robią, tylko chwiejni i strachliwi ludzie oraz serwilistyczne rządy tak postępują.

Nie walczy się z historią, bo się to zwyczajnie nie udaje. Szkoda, że magistrat wpisuje się w tę poetykę.

Jak szukałam kamienia, to znalazłam reszteczki zaginionego świata. To bruk i pewne urokliwe, choć mocno zaniedbane i zniszczone oraz zaśmiecone schodki. Tyle zostało z żydowskiego świata, świata, który współtworzył kiedyś potęgę gospodarczą miasta Landsberg. Obawiam się, że za chwilę i te pozostałości znikną, bo po co komu stary bruk, po co komu urokliwe schodki, tym bardziej, że mocno wyszczerbione, trzeba zniszczyć do końca.

Sarkastycznie to brzmi, ale coraz bardziej nie rozumiem tego, co się wyczynia w tym mieście.

Renata Ochwat

Ps. Mija dokładnie 11 lat od chwili, gdy Rada Miasta przyjęła uchwałę o likwidacji Domu Kultury „Małyszyn”. No bo po co komu dom kultury, choćby taki na mocno peryferyjnym osiedlu….. Oczywiście mieszkańców nikt nie słuchał, choć cały czas się gadało, że w mieście robi się wszystko dla ludzi.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x