Nowelizacja budżetu – tezy do debaty publicznej

2013-09-02, @forum gorzowian

„Problemy z budżetem wynikają z sytuacji międzynarodowej w tym kryzysu w strefie Euro”. – to nieprawda

Od 20 lat nie było jeszcze tak dobrej sytuacji w eksporcie. Eksport w pierwszym półroczu 2013 wzrósł w stosunku do roku ubiegłego o 7,1 %.

Również saldo handlu zagranicznego ( różnica wartości eksportu i importu) była najbardziej korzystna w historii.
Eksport w złotówkach wyniósł 307 mld zł a import 309 mld

Ponadto:

- w Niemczech drugi kwartał z rzędu zanotowano wzrost gospodarczy (0,5%PKB) , wzrost gospodarczy odnotowano również w strefie Euro.

2. „Deficyt (a tak naprawdę różnica między szacowanym budżetem i sytuacją bieżącą) to sprytna próba oszukania rynków finansowych – co przyniosło Polsce korzyść – m.in. zmniejszyło koszty obsługi długu.– to nieprawda.

Oprocentowanie 10 letnich obligacji wystrzeliło z 3,2 % (kwiecień) do 4,5% ( i rośnie). oznacza to wzrost rentowności obligacji (spadek był chwilowy) czyli wzrost kosztów obsługi długu.
Agencja ratingowa Fitch ogłosiła spadek perspektywy ratingu Polski. To pierwsza tego typu obniżka od lat. Polski rating miał dotychczas charakter wzrostowy lub stabilny. Obniżka jest precedensem i czerwoną kartką dla polityki gospodarczej rządu.
Polski rząd i minister finansów okazał się równie wiarygodny dla rynków jak rząd grecki, który również oszukiwał manipulując budżetem i ukrywając rzeczywisty rozmiar zadłużenia i prawdziwy stan finansów państwa

3. Deficyt ujawniony w budżecie i nowelizacji to całość „nowego” zadłużenia. - to nieprawda.

W nowelizacji budżetu znajduje się „przemycone” zwiększone zadłużenie (podwyższenie limitu kredytu budżetowego) Funduszu Ubezpieczeń Społecznych o 6 mld zł ( do kwoty 18 mld) . Gdyby to była „dotacja” – trzeba byłoby ja ujawnić ( i zwiększyło by deficyt o kolejne 6 mld) . Ponieważ jest to kredyt więc dzięki sztuczce księgowej Rostowski ukrył kolejne 6 mld deficytu w nowelizacji.
Ważne: w sumie zadłużenie FUS osiągnie dzięki temu na koniec roku ok 38 mld zł kredytu, które trzeba będzie spłacić lub umorzyć. To bomba zegarowa zostawiona w budżecie dla przyszłego rządu.
38 mld – gdyby je teraz ujawnić podwyższyłoby deficyt budżetu państwa w 2013 r. z 4 % PKB do blisko 7% PKB.
Ważne, że w ciągu ostatnich 4 lat Rostowski „podmiótł pod dywan” w ten sposób czyli ukrył ok 20 mld zł.

4. Stan gospodarki – „jest dobrze (lub lepiej)”. – to nieprawda.

-wpływy z CIT spadły o 16% w stosunku do planowanych – to wskaźnik rzeczywistego kryzysu i spadku rentowności przedsiębiorstw.

-wpływy z VAT – spadek o 11% w stosunku do planowanych – to oznacza kryzys konsumpcji ale również przez masową ucieczkę do szarej strefy. Szara strefa rozrosła się obecnie do rozmiarów niespotykanych wcześniej. Szacuje się ją na ok 20 mld zł.

-wpływy z akcyzy spadły najmniej ( o 8 %), na szczęście dla rządu wciąż palimy sporo papierosów i pijemy sporo wódki (oraz spalamy dużo paliwa)

5. Oczywiste oszustwo księgowe

-rząd oszacował wpływy z zysku NBP na ok 0,4 mld zł.

-wpłata do budżetu zysku z NBP to ok 5,3 -5,6 mld zł.

To kolejna sztuczka która była manipulacją liczbami i oszustwem księgowym – estymacja zysku NBP była znana od początku roku, nieujmowanie tego w rachunku przychodów to manipulacja, która miała służyć „zaskoczeniu” rynków nagłą poprawą sytuacji budżetu.

W 6 lat minister Rostowski wydał tyle pieniędzy ile wynosi 8 budżetów (400 mld z UE oraz 400 mld długu).
Ograniczenie środków na wojsko to także konsekwencje dla branży zbrojeniowej – w efekcie zagrożenie utratą wielu tysięcy miejsc pracy i obniżki wynagrodzeń.
Dziwią ograniczenia w obszarze nauki i innowacyjności.
Nowelizacja pogorszy sytuację Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który zmuszony będzie do dalszego zadłużania się.

Bogusław Wontor, poseł RP