2013-09-17, @forum gorzowian
Czy w Gorzowie w końcu zapanuje rozsądek? Z jednej strony UM cały czas trąbi-brak pieniędzy a z drugiej strony postępuje wbrew temu co wszem i wszystkim ogłasza. Np urzędnicy uparli się na remont Al. Marcinkowskiego za 1,5 mln/usiłując koniecznie wyciąć piękne drzewa - skandal przypominający zachowanie się na ul. Chrobrego/, gdzie swobodnie można zmienić organizację ruchu, tak jak odbywał się, gdy nastąpiła awaria gazociągu, a te pieniądze przeznaczyć na inne miejsce.
Niech UM nie tłumaczy, że nie można nic zmienić - po prostu brak dobrej woli i chęci zachowania zieleni. Podobnie wygląda sprawa ul. Kostrzyńskiej /ponoć tylko krowa nie zmienia poglądów/ -bezsens tak dużo pieniędzy na ten cel przeznaczać. Ratujmy to co mamy.
Czytelnik
List otwarty do Jana Kaczanowskiego - przewodniczącego Rady Miasta Gorzowa i Grażyny Wojciechowskiej - radnej Miasta Gorzowa.