więcej
 
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » @forum gorzowian »
Ilony, Jerzego, Wojciecha , 23 kwietnia 2024

„W Gorzowie wyszło inaczej i teraz mamy kłopoty”

2015-11-22, @forum gorzowian

Bardzo cenię sobie Państwa artykuły, które w sposób rzetelny przedstawiają tematy związane z miastem i regionem. Niestety ostatnio pojawił się duży błąd rzeczowy. W dniu 18 listopada na Państwa portalu internetowym ECHOGORZOWA.PL został opublikowany wywiad z Mirosławem Marcinkiewiczem, przewodniczącym sejmiku woj. lubuskiego, przeprowadzony przez Roberta Borowego. Zawierał on między innymi kwestię bezpośredniego połączenia kolejowego między Toruniem a Berlinem przez Gorzów, w której pojawiły się nieprawdziwe informacje.

1. Prawdą jest, że na ostatniej sesji sejmiku województwa lubuskiego radni podjęli decyzję przeznaczyć 400 tys. zł Przewozom Regionalnym na uruchomienie połączenia Gorzów-Berlin. Choć warto zaznaczyć, że ten przewoźnik, ani marszałek nie posiadają do dnia dzisiejszego odpowiedniego taboru. Na spotkaniu zarządu województwa z przedstawicielem producenta szynobusów PESA Link, który ma dostarczyć do końca roku potrzebną homologacje, dowiedziano się, że termin nie będzie dotrzymany. Powoduje to zagrożenie tego projektu.

2. Należy przypomnieć, że już od początku lipca inny przewoźnik- Arriva oferowała uruchomienie pociągu Toruń-Berlin przez Gorzów. Choć wiązałoby się to z potrzebą większego dofinansowania, mieszkańcy, którzy są tu najważniejsi, zyskują znacznie więcej. To połączenie jest przede wszystkim bardziej pewniejsze, bo Arriva posiada tabor ze wszystkimi pozwoleniami. Lubuszanie mogliby także dojechać do Piły, Bydgoszczy i Torunia. Przejazd dla pasażerów byłby także tańszy. I to właśnie tu pojawia się duża rozbieżność między informacjami z wywiadu, a płynącymi z innych samorządów i od przewoźnika. Nieprawdą jest, że to lubuskie jest skłonne wesprzeć to połączenie finansowo, ale brak takiej woli w innych województwach. Jest całkowicie odwrotnie. Chociażby samorządy z Piły, Trzcianki i Wielunia są skłonne dofinansować projekt. Poparcie jest także ze strony marszałków województwa wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. Obecnie ci wszyscy apelują do Elżbiety Anny Polak, przez którą projekt definitywnie straci szansę realizacji.

3. Zaskakujące jest też stwierdzenie pana Mirosława Marcinkiewicza, że jeśli będzie duże zainteresowanie zostaną uruchomione kolejne kursy. Co zatem przeszkadza zbadać potencjał połączenia? Fakty mówią same za siebie. Już dzisiaj codziennie ponad 1000 pasażerów przekracza granicę w Kostrzynie koleją, mimo niedogodnych przesiadek. Na linii Krzyż-Kostrzyn odnotowywanych jest najwięcej pasażerów w całym województwie. A we wrześniu na ręce pani marszałek została przekazana petycja z 5 000 podpisów, właśnie za połączeniem Toruń-Gorzów Wielkopolski-Berlin. Raczej należy się zastanowić czy tabor będzie aż tak pojemny.

Liczę, że mimo wystąpienia kilku błędnych stwierdzeń będą Państwo nadal sumiennym źródłem informacji, a niedociągnięcia zostaną wyjaśnione. Mieszkańcy potrzebują obiektywnych wiadomości.

Z poważaniem
Patryk Nisiewicz

Od redakcji: Pańska polemika bardziej niż sprostowanie odnosi się do wypowiedzi naszego rozmówcy, a nie twierdzeń dziennikarza czy redakcji, nie mamy więc czego prostować ze swej strony. 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x