2017-06-11, @forum gorzowian
Nazywam się Robert Ćwikliński. Jestem sportowcem oraz podróżnikiem z Polski. Trzykrotnie przeprowadziłem wyprawy rowerowe dla opolskich fundacji pożytku publicznego celem zbierania dla nich funduszy na najpotrzebniejsze wydatki.
Wyprawy są jedyne w swoim rodzaju – to pierwsza tego typu akcja na świecie, podczas której zbierane są koszulki sportowe z autografami najlepszych sportowców, po czym są one licytowane.
Nie jest to moja pierwsza wyprawa. Na swoim koncie mam trzy tego typu akcje, dwie po Polsce i jedną przez całą Europę do Anglii, podczas której zebrałem koszulki m. in. Liverpool FC, Manchester City, czy Leicester City co odbiło się echem w mediach w całym kraju.
Podczas pierwszej przejechałem 1 700 km i udało mi się zebrać blisko 10 000zł dla Opolskiego Hospicjum „Betania". Rok później, podczas drugiej akcji pokonałem 2 850 km i osiągnąłem próg 15 000zł. Trzecia wyprawa to 3 200 km i aż 24 000zł na zakup specjalistycznego sprzętu dla Domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu.
W roku 2017 planuję wyprawić się dwukrotnie dla potrzebujących i wyprawa będzie składała się z dwóch etapów:
I. kajakowy spływ Odrą. Swój wysiłek dedykuję przyjacielowi choremu na raka i zebrane środki przekażę na jego leczenie.
II. rowerowa wyprawa, której celem będą zaprzyjaźnione Węgry. Podczas tej wyprawy będę zbierał na nowe oko dla Amelki - niemowlęcia urodzonego bez gałki ocznej. Koszt wymiany gałki ocznej to ok 7 tysięcy złotych. Należy nazbierać na kilka takich wymian, gdyż dziecko ciągle rośnie, a brak wymiany tejże gałki zagraża życiu dziecka.
Już jutro startuję z pierwszym etapem wyprawy, czyli ze spływem kajakowym. Chciałbym zapytać czy istnieje możliwość nagłośnienia akcji? Dzięki temu moje poczynania zyskają na prestiżu, a im więcej osób dowie się o inicjatywie, tym łatwiej będzie osiągnąć zamierzone cele.
Pozdrawiam
Robert Ćwikliński
__________________________
(+48) 790 681 647
Wolontariusz roku 2016
Autor projektu "Kibicowska wyprawa"
www.fb.com/wyprawarowerem
www.fb.com/kibicowskawyprawa
List otwarty do Jana Kaczanowskiego - przewodniczącego Rady Miasta Gorzowa i Grażyny Wojciechowskiej - radnej Miasta Gorzowa.