wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Zwracam uwagę na czujność mieszkańców Osiedla Staszica, w szczególności osób w podeszłym wieku mieszkających samotnie.

Okazuje się, że tylko nieco ponad rok podróżni z Gorzowa i pobliskich miejscowości, jak Myślibórz i okolice, mogli wygodnie podróżować do Krakowa.

Obserwując od lat i śledząc życie Gorzowa, a także biorąc w tym życiu udział jako mieszkaniec  tego miasta po b. długim zastanowieniu (czy to coś da) zdecydowałem się na spisanie tego w jaki sposób widzę to miasto, jak je postrzegam i co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Niestety nie potrafię wskazać  sposobów na poprawę sytuacji, jest to wg mnie bardzo trudne a na dzień dzisiejszy wręcz niemożliwe.

Zwracam się do Państwa z apelem o pomoc - nie mam tu na myśli pomocy finansowej, chociaż ta jak zwykle też byłaby bardzo pomocna. W naszym mieście jest bardzo ciężko chory chłopczyk - Dawid Bykowski. Nie znam jego rodziny ani jego osobiście, ale staram się w sprawie pomóc jak tylko mogę - w końcu trzeba pomóc dziecku ze swojego miasta jak tylko można.

Ja skromna osoba, mieszkaniec Gorzowa – kierowca,  uważam że budowanie  ronda przy „Rolniku" jest zupełnie nie potrzebne. Argumenty że trudno wyjechać z Dworcowej czy z Orląt Lwowskich, można między bajki włożyć.

Filharmonia to miejsce, gdzie fałsz słychać najlepiej. To tutaj – niczym w orkiestrze – wszystko musi współgrać. Każdy dysonans brzmi tutaj z podwójną siłą, a odstępstwo od przyjętej tonacji rani uszy i serce.

Zwracam się do Państwa, ponieważ uważam, że sprawa, o której chcę napisać jest ważna.