Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Zakład Gospodarki Mieszkaniowej »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Prosty rachunek wzięty nie całkiem z powietrza

2015-04-16, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej

Według opublikowanego przez Europejską Agencję Środowiska raportu na temat jakości powietrza w Europie jesteśmy na samym końcu, tuż po Bułgarii. Wynika to z tzw. niskiej emisji, której przyczyną jest motoryzacja i piece opalane węglem.

medium_news_header_10989.jpg

Emisja motoryzacyjna za kilka lat przejdzie do historii. Pojazdy nie spełniające norm  prędzej czy później skończą na złomowiskach. Polski park maszynowy z roku na rok jest coraz młodszy. Pozostaje problem pieców. Węgla używa w Polsce niemal 17 proc. gospodarstw domowych. Tymczasem przepisy unijne wymagają, aby do 2020 roku emisja spadła o 20 proc.

Piec kaflowy może być ozdobą mieszkania i niezłym urządzenie grzewczym mimo małej sprawności nierzadko przekraczającej 30 proc. Grzejnik elektryczny może się poszczycić niemal 100 proc. sprawnością. Piec kaflowy, żeby uzyskać założone parametry musi być sprawny technicznie i opalany wysokokalorycznym węglem. Tymczasem zdecydowana większość tych urządzeń eksploatowanych w naszym mieście ma po kilkadziesiąt lat i prawie nigdy nie była fachowo konserwowana. Remonty i tzw. przestawiania robione są przez przypadkowych fachowców, bo zawód zduna już wiele lat temu trafił na listę zawodów wymierających. Piec, wbrew pozorom, jest urządzeniem dosyć skomplikowanym. Na dodatek w starych i niesprawnych piecach pali się byle czym. Jak zwykle największą rolę odgrywa cena. Zamiast wysokokalorycznego węgla, którego tona kosztuje około 800 zł używa się najtańszego i najgorszego. Nie wspominając o plastikach, oponach i innych materiałach, które się palą. Mimo to ciepło z pieca wcale nie jest tanie. Wystarczy prosty rachunek. Obliczono, że na ogrzanie jednego m kw. przeciętnego mieszkania potrzeba od 1, 76 do 2, 05 GJ ciepła.  Zakładając, że nasze mieszkanie ma 100 m. kw. łatwo wyliczyć wartość 176 do 205 GJ.  Wartość opałowa węgla zamyka się w przedziale od 0,07 do 0,105 Mg. Zakładając bardzo niską cenę tego paliwa od 400 do 600 zł koszt ogrzania 1 m. kw. wynosi od 28 do 63 zł. Wystarczy przeliczyć, aby otrzymać sumę 5390 zł, którą rocznie musimy poświęcić na ciepło z w pełni sprawnego pieca kaflowego.  W praktyce suma ta jest znacznie wyższa, jeżeli weźmiemy pod uwagę niską sprawność starego pieca i realną cenę węgla na poziomie 800 zł. Należy do niej jeszcze dodać koszty podgrzania wody tzw. użytkowej oraz remonty i konserwacje pieca. Nie wspominam tu o uciążliwościach wynikających z wnoszenia opału wynoszenia popiołu i rozpalania. Ta ostatnia czynność wykonywana w sposób tzw. ekonomiczny może być rzeczywiście ostatnią. Zamykanie drzwiczek i tzw. szybra zanim w piecu powstanie żar grozi zaczadzeniem lub w przypadku pylistego, niskiej jakości paliwa eksplozją.

Na szczęście dzięki programowi KAWKA mieszkańcy Nowego Miasta mają znacznie lepsze wyjście. Wystarczy podłączyć się do miejskiej sieci ciepłowniczej i jedynym zmartwieniem pozostanie rachunek. Wystarczy jego wysokość porównać z powyższym wyliczeniem, aby wybrać czy lepiej korzystać ze składów opałowych czy ciepła produkowanego w blokach energetycznych gorzowskiej elektrociepłowni, które powstaje z czystego gazu. Obok wygody i czystego powietrza dodatkowym efektem będą mniejsze kolejki do gabinetów lekarskich.

Ryszard Romanowski 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x