Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Zakład Gospodarki Mieszkaniowej »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Pozostała już tylko eksmisja

2013-08-06, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej

Eksmisja z mieszkania to ostateczność. Ta ostateczność spotka w najbliższych dniach (7-9 sierpnia br.) 10 rodzin mieszkających w lokalach komunalnych.

medium_news_header_4520.jpg

Eksmitowana będzie także jedna osoba z rodzinnego mieszkania w związku zakłócaniem porządku i przemocą w rodzinie. Tak orzekł sąd na wniosek Zakładu Gospodarki  Mieszkaniowej.

Zasady są proste, ale nieubłagane. Jeżeli ktoś uporczywie nie płaci czynszu za lokal komunalny, to najpierw do sądu kierowany jest wniosek o zapłatę należności podstawowej wraz z odsetkami. Następnie wypowiadana jest umowa najmu mieszkania. Rzadko jednak się zdarza, jak mówi dyrektor ZGM Paweł Jakubowski, żeby ktoś po wyroku dobrowolnie opuścił mieszkanie. Wtedy dochodzi do eksmisji, którą wcześniej również musi orzec sąd. Eksmisję do pomieszczeń tymczasowych przeprowadza firma zewnętrzna, wyłoniona w przetargu.

W ubiegłym roku przeprowadzono 8 takich eksmisji i nikt z eksmitowanych nie skorzystał z lokalu tymczasowego, za który również trzeba płacić mimo obniżonego standardu. Wszyscy wybrali zamieszkanie u znajomych lub rodziny. Eksmisja nie kończy jednak sprawy zadłużenia, którego windykacji trwa nadal. Na ogół z mizernym skutkiem, bo dłużnicy często nie mają oficjalnych dochodów. Najważniejsze, że nie rośnie już dług, przynajmniej w podstawowej części (odsetki naliczane są nadal) a miasto odzyskuje lokal, który może przekazać jakiejś potrzebującej rodzinie. Kolejka oczekujących jest bowiem ogromna, mieszkań komunalnych zaś brakuje.

Ta dziesiątka eksmitowanych w tym roku rodzin jest zadłużona łącznie na ponad 470 tysięcy złotych - najmniejsze zadłużenie wynosi 19 tysięcy, największe sięga 82 tysięcy. To olbrzymia kwota, ale i tak stanowiąca niewielką cząstką całkowitego zadłużenia wobec ZGM, które przekroczyło już kwotę 40 milionów. Co ciekawe, jak stwierdza dyrektor P. Jakubowski, eksmitowane rodziny miały wiele szans i możliwości skorzystania z różnych form pomocy. Nie były jednak zainteresowane rozłożenie długu na raty, zamianą mieszkania na mniejsze, nawet nie chciały wypełnić wniosku o należny najuboższym dodatek mieszkaniowy.

Nie chcą płacić, nie chcą pomocy, nie byli zainteresowani szukaniem polubownych rozwiązań. Pozostała już tylko eksmisja, za którą tym razem ZGM zapłaci 78 tysięcy, ale zaoszczędzi znacznie więcej.

J.D.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x