Liczniki lepiej mieć zalegalizowane

2016-05-12, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej

Coraz bliżej okresu, kiedy mieszkańcy lokali komunalnych będą musieli się rozliczyć z wykorzystanej wody. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej obciąży ich za faktyczne wykorzystanie wody, jak i odprowadzone ścieki.

- Lokatorzy są obciążani za faktycznie wykorzystaną wodę na podstawie zarządzenia dyrektora Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej nr 14/2015 z 9 października 2015 roku wraz ze stosownym regulaminem – tłumaczy Paweł Nowacki, kierownik Administracji Domów Mieszkalnych nr 4.

Zaliczka i potem rozliczenie

W praktyce rozliczanie wody wygląda tak, że każdy najemca czy właściciel lokalu płaci zaliczkowo za wykorzystaną wodę. Dwa razy do roku ADM prosi mieszkańców o podanie faktycznego zużycia wody, co pokazują liczniki zamontowane w każdym mieszkaniu. I na podstawie tego odczytu dokonuje faktycznego rozliczenia. – Oznacza to, że jeśli lokator przekroczył zakładany limit, czyli zamiast prognozowanych dziesięciu metrów sześciennych wody wykorzystał 12 m, wówczas musi pokryć różnicę za te dwa metry. Jeśli nie wykorzystał tych prognozowanych dziesięciu, to ma nadwyżkę – tłumaczy Paweł Nowacki.

I od razu dodaje, że ADM prognozuje następny okres rozliczeniowy na podstawie faktycznego wykorzystania wody w danym lokalu.

Zawsze wody jest więcej

Od lat praktyka pokazuje, że zawsze występują różnice pomiędzy odczytem z głównego licznika zamontowanego w danym budynku, a sumą wszystkich podliczników, czyli tych zamontowanych w poszczególnych mieszkaniach. – W takim przypadku tę różnicę rozliczamy proporcjonalnie, czyli dzielimy ją na poszczególne lokale i rozliczamy na podstawie ilości wykorzystanej wody. Jeśli ktoś wykorzystał jej więcej, wówczas zapłaci też więcej za tę wodę dodatkową, czyli tą która wykazał licznik główny – mówi Paweł Nowacki.

Muszą być legalizowane

Aby nie przepłacać za wodę, należy mieć w domu licznik z tak zwaną legalizacją. Legalizacji dokonują uprawnione do tego punkt, a lokatorzy mają obowiązek fakt legalizacji zgłosić do swojego ADM, do gospodarza domu. Ale zdarzają się takie sytuacje, że jednak w ktoś może nie mieć licznika z legalizacją. – Wówczas w takiej sytuacji my traktujemy taki lokal jako nieopomiarowany. Skutkuje to tym, że najemca płaci za wodę, która jest różnicą między licznikiem głównym w budynku a pozostałymi licznikami w poszczególnych mieszkaniach, które mają legalizację – wyjaśnia kierownik ADM nr 4.

Jak się okazuje, lokator może się zawsze odwołać od decyzji ADM i w uzasadnionych przypadkach administracja może zmienić swoją decyzję.

- Uzasadnionym przypadkiem jest choćby taki, że komuś skończyła się legalizacja licznika w trakcie okresu rozliczeniowego, ale najemca czy właściciel mieszkania nie miał jak dokonać legalizacji, ponieważ przebywał w tym czasie za granicą. Trudno bowiem przypuszczać, że ktoś specjalnie będzie wracał do Gorzowa, aby to uczynić. Wtedy możemy się przychylić do takiego odwołania – mówi Paweł Nowacki.

ZGM przypomina o konieczności legalizacji liczników zwykle stosownymi pismami. Przypomina też o konieczności oszczędności wody. - Większe zużycie powodują niesprawne urządzenia sanitarne - zepsuta spłuczka czy cieknący kran. Zmniejszyć zużycie wody mogą oszczędne i przyjazne środowisku urządzenia jak w postaci pralka czy zmywarka. A czasem wystarczy zakręcić kran… w chwili, kiedy woda nie jest nam potrzebna – stwierdza Piotr Koch z ZGM .

Renata Ochwat