Najpiękniejszy miejski mural już powstaje

2020-04-08, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej

Mimo obostrzeń wynikających z pandemii praca na osiedlu Słonecznym wre w najlepsze. Pierwsza ściana ślicznego muralu już jest.

Fot. Damian Madaliński

- Chłopaki pracują przy zachowaniu wszelkich norm bezpieczeństwa. Od oglądających oddzieleni są taśmami zagradzającymi do nich dostęp. Poza tym zawsze przy tego typu pracach trzeba używa maseczek i okularów, więc tu też są zachowane wszelkie standardy – mówi Damian Madalińsi, kierownik Administracji Domów Mieszkalnych nr 5. To tam powstaje zdaje się najładniejszy gorzowski malunek.

Już jest jedna ściana, za chwilę druga

Praca przy nostalgicznym malunku trwa, ponieważ jest odpowiednia pogoda. Sucho i ciepło. Na pytanie, czy obostrzenia pandemii nie przeszkadzaj, kierownik Damian Madaliński tłumaczy, że jeśli się zachowuje standardy, a tak jest w tym przypadku, to można podejmować pracę. O mural poprosiła wspólnota Plac Słoneczny 2, która zwyczajnie się nie mogła doczekać ozdobienia swojego budynku. Z doświadczenia mieszkańców osiedla Słonecznego wynika bowiem, że odnowione fasady ozdobione muralami nie padają tak często ofiarami lokalnych wandali. Murale na ścianach tego budynku kończą prace przy dociepleniu całego budynku.

Pierwsza ściana już jest gotowa, obecnie projektant i wykonawca zaczyna pracę przy drugiej ścianie.

Lokalny artysta zna lokalny klimat

Nostalgiczny projekt muralu wyszedł z rąk Pawła Krawieckiego, który jest autorem większość malowideł na osiedlu Słonecznym. Tym razem artysta stworzył panoramę Gorzowa, na której znalazł się i tramwaj nr 3, słynny czerwony wagonik, ale i ciuchcia na parę. Oba pojazdy bowiem są nierozłącznie związane z tym osiedlem. Ale pojawia się także stylizowany automobil, katedra, a nawet lampa gazowa, taka, jak te, które niegdyś oświetlały miasto. – Mało tego, projekt jest tak pomyślany, że lampa będzie sią palić. Jej czasza opisuje okno w jednym z mieszkań. I jak ktoś wieczorem zapali w tym pomieszczeniu światło, to lampa na muralu będzie się świecić – opisuje Damian Madaliński.

Najnowszy mural wpisuje się w stylistykę malowideł nawiązujących do epoki przełomu XIX i XX wieku, jakie można zobaczyć w wielkich miastach.

Samym mieszkańcom osiedla Słonecznego taka wizja upiększania budynków bardzo się podoba. – Lepiej na to pieniądze wydać, niż na nieustanne zamalowywanie – mówią mieszkańcy.

A Zakład Gospodarki Mieszkaniowej deklaruje, że jeśli jest taka wola mieszkańców, chcą sobie tak ozdabiać domy, to nie widzi w tym nic złego.

Roch