Nasz wkład w globalne ocieplenie się zmniejszy

2014-09-15, Komentarze na gorąco

Klimatolodzy biją na alarm jeszcze mocniej niż kiedyś. Dramatycznie szybko rośnie globalne ocieplenie oraz zakwaszanie mórz i oceanów.

Wszystko przez emisje gazów cieplarnianych, które według raportów ekspertów osiągnęły rekordowy poziom w ubiegłym roku. Tempo wzrostu stężenia dwutlenku węgla było najwyższe od 1984 r. Jest wiec czego się bać, bo już ponosimy skutki tego ocieplenia, a może być jeszcze gorzej.

W Gorzowie jednak z emisją gazów cieplarnianych będzie już tylko lepiej. Pisaliśmy wcześniej o wielkim projekcie KAWKA, w którym chodzi przede wszystkim o uzyskanie tzw. efektu ekologicznego, ale i poprawę komfortu życia mieszkańców. W latach 2014 – 2017 w budynkach wielorodzinnych zlokalizowanych w 27 kwartałach śródmieścia Gorzowa pomiędzy ulicami Jagiełły, Kosynierów Gdyńskich, Wyszyńskiego i Roosevelta powstanie 1435 m sieci ciepłowniczej i 6546 m przyłączy. Dzięki temu w śródmieściu znikną piece kaflowe i w 380 budynkach zamieszkanych i użytkowanych przez 7 tysięcy gorzowian pojawi się ciepła woda w kranach i kaloryferach. Oznacza to, że ubędzie i to znacznie w mieście pyłu, dwutlenku węgla i innych zanieczyszczeń powietrza. Zakłada się wręcz, że po 2017 roku emisje pyłów, dwutlenku siarki i benzopirenu spadną do zera, zaś emisja dwutlenku węgla obniży się o połowę. Inwestycję za 65 milionów realizuje Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, przy znaczącym dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska (28 milionów) oraz przy udziale własnym miasta i koniecznym wsadzie samych mieszkańców.

Jeszcze większym przedsięwzięciem i to wielokrotnie większym jest budowa nowoczesnego bloku gazowo-parowego w gorzowskiej elektrociepłowni, która należy do Polskiej Grupy Energetycznej. Za prawie 800 milionów powstaje tu instalacja, która wytwarzać będzie ciepło dla całego miasta używając do tego gazu, który pochodzić ma z pobliskiej kopalni w pobliżu Dębna. A to oznacza docelowo całkowitą rezygnację z węgla, którego palenie jest znacznie bardziej szkodliwe i uciążliwe dla środowiska niż używanie ekologicznego gazu. Budowa już ruszyła, choć na wmurowanie kamienia węgielnego zaproszenie mamy dopiero na 24 września. Według planów cała instalacja ma być przekazana do użytkowania już w 2016 r. To największa inwestycja w dziejach Gorzowa!

Za parę lat nikt nie będzie mógł więc zarzucić naszemu miastu, że zatruwamy powietrze i mieszkańców ponad miarę i oczekiwania przyszłości. Przeciwnie, z czystym sumieniem będziemy mogli mówić, że oddychamy w miarę czystym powietrzem. I nasz wkład w globalne ocieplenie znacznie się zmniejszy.

Jan Delijewski