Komentarze na gorąco
W aferze budowlanej dalsze przewlekanie w imię nieprzewlekania
No i odbyła się wstępna rozprawa w sprawie tzw. gorzowskiej afery budowlanej, która po decyzji Sadu Apelacyjnego w Szczecinie wróciła w mocno okrojonym kształcie do Sądu Okręgowego w Gorzowie. Sąd nie zdecydował na razie czy odeśle ją z powrotem do prokuratury, czy też będzie jednak procedował, gdyż prokurator właśnie poprosił o nieodsyłanie jej do kolejnego prokuratorskiego badania, wnioskując przy tym o 7 dni na sporządzenie pisemnego uzasadnienia tego wniosku, na co sędzia Rafał Kraciuk przystał. Kolejny termin rozprawy wyznaczony został na 4 kwietnia br.