2014-02-05, Komentarze na gorąco
Dla szkolnej dziatwy rozpoczęły się długo oczekiwane ferie zimowe.
Gorzowskie placówki oraz instytucje oświatowe, kulturalne i sportowe przygotowały tym razem wyjątkowo bogatą ofertę zajęć, o czym już informowaliśmy. Pierwsze dni pokazują, że wszędzie tam, gdzie coś się dzieje pełno jest dzieci i młodzieży. Sam byłem świadkiem, kiedy rodzic z dzieckiem musiał odejść z przysłowiom kwitkiem, gdyż nie było już miejsca, choć tam akurat zajęcia były płatne. Większość jednak organizowana jest nieodpłatnie.
O czym to świadczy? Przede wszystkim o tym, że młodzi gorzowianie nie chcą siedzieć w domu, przed telewizorem i komputerem, które mają na co dzień. Chcą się bawić i odpoczywać z rówieśnikami, w ruchu i ciekawie. To jednak tylko jedna strona prawdy. Druga jest bardziej prozaiczna i przykra. Wielu, jeśli nie większość rodziców zwyczajnie nie stać na zimowy wypoczynek dzieci w polskich górach czy zagranicą. Po kosztownych świętach myślą co najwyżej o letnich wojażach i codziennym zaciskaniu pasa. Zimowe fanaberie raczej im nie w głowie.
W mieście ferie zimowe też jednak mogą być ciekawe i pełne radości, o czym świadczy tak liczne uczestnictwo we wszelkiego rodzaju działaniach kulturalnych, sportowych i oświatowych. Całe szczęście, że nas na to jeszcze stać, że nawet taką zimą nasze dzieci się nie nudzą. Dzięki temu będą zdrowsze i lepsze.
Del.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.