2013-12-17, Komentarze na gorąco
Szef SLD, Leszek Miller na konwencji programowej partii zapowiedział chęć dyskutowania i działania na rzecz powrotu 49 województw.
Po to, żeby Polska rozwijała się w bardziej zrównoważony sposób, bo w tej chwili wielkie ośrodki rozwijają się kosztem mniejszych, gdzie po utracie własnej wojewódzkości dzieje się tylko gorzej i gorzej. Tymczasem lider lubuskiego SLD, poseł Bogusław Wontor z Zielonej Góry w wywiadzie dla Gazety Wyborczej z góry wszystko przekreśla mówiąc, że 49 województw to „pomysł nierealny” i „nie ma do niego powrotu”.
Takie kategoryczne stwierdzenia, jakby nie patrzeć, stanowią oczywiste wotum nieufności wobec idei ogłoszonej przez L. Millera i świadczą chyba o sabotowaniu pomysłu programowego SLD, który ma duże szanse zyskania poparcia w kraju, a co za tym idzie – zyskanie poparcia dla partii. Jakby tego było mało, B. Wontor dodaje, że można byłoby pomyśleć o takiej reformie administracyjnej kraju, która pozwoliłaby do woj. zielonogórskiego, przez przypadek zwanego lubuskim, przyłączyć np. Głogów, Legnicę i Leszno. Czyli śni mu się nie wojewódzka Legnica czy wojewódzkie Leszno, ale powiatowa Legnica i powiatowe Leszno w jeszcze większym województwie zielonogórskim. Bo o ewentualnym przyłączeniu Barlinka, Myśliborza, Choszczna czy Dębna zielonogórski poseł dziwnym trafem nie wspomina, co wiele wyjaśnia i czyni cel jakby jasnym – powiększanie roli i znaczenia Zielonej Góry oraz dalsza marginalizacja Gorzowa.
Tak więc pan poseł nie tylko idzie pod prąd programowej deklaracji swojego partyjnego szefa, ale także chciałby przy tym coś ugrać a nie stracić dla Zielonej Góry. Bo to, że przy 49 województwach Zielona Góra może bardziej stracić niż zyskać, to raczej pewne. I tu jest lubuski, a zarazem partyjny pies pogrzebany.
Gwoli prawdy, poseł Bogusław Wontor tak w ogóle jest za powiększeniem liczby województw, ale przy jednoczesnym powiększeniu woj. lubuskiego, jak wcześniej już napisałem, co trochę się z sobą kłóci, ale to już zupełnie inna sprawa.
Co na to pan przewodniczący Leszek Miller?!
J.D.
Robert
Borowy
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.
Tak charyzmatycznych osób Gorzów ma coraz mniej
Szczęśliwego Nowego Roku!
Nie można uciec od smutnej opinii
Wesołych, zdrowych i pogodnych Świąt!
Wystarczy kliknąć ,,usuń’’ i historia szybko znika
Radni zacierają ręce, niesmak pozostał
Z góry było wiadomo, że wyciągnie wszystkie brudy
To był intensywny i wspaniały tydzień
Niech ktoś zatrzyma wreszcie to szaleństwo!
