Marnotrawienie miejskiej przestrzeni

2013-10-29, Komentarze na gorąco

Po długim okresie leżakowania, oczekiwania i różnych podchodów powraca sprawa zagospodarowania rejonu ul. Strzeleckiej.

Nie wiem czy w magistrackich planach coś się specjalnie zmieniło, ale raczej nie wygląda na to. Tak samo, jak nie wygląda, żeby prywatni inwestorzy zmienili koncepcję związaną z obiektami po dawnej centrali rybnej, a jeszcze wcześniej landsberskiego browaru.

Rada miasta zajmie się planami zagospodarowania rejonu Strzeleckiej na najbliższej sesji 30 października. Radni także mieli wyrobione zdanie w tej sprawie i długo już trwają przy nim. Dlatego temat spadał z porządku obrad wcześniejszych tegorocznych sesji. By nie dopuścić do jego odrzucenia. Czy teraz będzie tak samo? Jest nadzieja, że może być inaczej, bo i racje miasta zdają się zwyciężać w konfrontacji z prywatnym interesem, który uwzględniać trzeba i należy, ale nie może on przesłonić interesu nas wszystkich. Nawet jeśli nasz interes trochę zasłoni i przesunie na plan dalszy ten prywatny biznes.

W każdym razie dobrze byłoby, aby ten mocno zaniedbany centralny wręcz rejon miasta doczekał się urzędowo potwierdzonego planu i praktycznego uporządkowania. Nie stać nas na takie lekceważenie i marnotrawienie miejskiej przestrzeni, która w tym miejscu należy do najcenniejszych.

A może to tylko płonne nadzieje, że ktoś się tym przejmuje?

J.D.