2013-09-13, Komentarze na gorąco
Ryszard Świątkiewicz był zacnym człowiekiem, dobrym siatkarzem i trenerem oraz znakomitym animatorem sportu. Kolejny siatkarski memoriał jego imienia właśnie się odbywa, ale niemal przy pustych trybunach dawnej hali Stilonu przy u. Czereśniowej. Wielka szkoda.
W Gorzowie kibice, także siatkówki, nie chcą oglądać występów na poziomie byle jakiej ligi. Wszak jeszcze nie tak całkiem dawno gorzowskie zespoły walczyły w najwyższych klasach rozgrywkowych i było co podziwiać. A teraz? Szkoda gadać. Nawet w odniesieniu do żużla.
Smutna to refleksja, ale niestety prawdziwa. W dobie Internetu, telewizji satelitarnej i kablowej wielki sport mamy w zasięgu ręki. Jeśli wiec chcemy oglądać na żywo, to widowisko na najwyższym poziomie, a przynajmniej z takim uzasadnionym oczekiwaniem. Trudno zakładać, że w najbliższych latach uda się siatkarzom GTPS awansować do siatkarskiej elity, ale dopóki się nie to nie stanie, to widzów raczej nie przybędzie. I z tym się trzeba pogodzić.
J. D.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.