2013-07-09, Komentarze na gorąco
Kiedy słyszę, widzę i czytam, że w wielu miejscach w Polsce po 1 lipca zalegają śmieci w ilościach hurtowych, bo zabrakło pojemników lub nie ma komu ich wywozić, to prawie duma mnie ogarnia, że nas to w Gorzowie nie spotkało, choć mamy okres przejściowy. Prawie robi jednak istotną różnicę, bo kiedy patrzę na nasze ulice, parki i skwery, to wszędzie widzę śmieci. Zresztą, piszemy o tym od dawna.
Nie ulega dla mnie kwestii, że zbyt rzadko i nazbyt pobieżnie sprzątane jest to nasz miasto, co powinno być wielkim wstydem dla służb odpowiedzialnych za czystość i władz, które ten stan rzeczy tolerują, poniekąd z biedy i oszczędności oraz urzędniczego przyzwyczajenia. Naszym, mieszkańców wstydem jest jednak to, że śmiecimy bez umiaru i nie zwracamy innym uwagi, kiedy śmiecą. Niestety, taka ta nasza kultura i taka mentalność.
Kultury można nauczyć na dwa sposoby. Poprzez edukację i to od najmłodszych lat, i zwyczajne karanie, na co są stosowne paragrafy i mandaty. Skoro nie ma już wyjścia, nim przedszkolaki się nauczą i zaczną zawstydzać rodziców oraz dziadków, to nie pozostaje nic innego jak zobowiązać straż miejską i policję, by mocniej przyłożyła się do tego wspólnego edukowania i wychowania. 20 złotych za każdy porzucony byle gdzie papierek, niedopałek czy butelkę nikogo nie zrujnuje, a wielu nauczy. Kultury, rzecz jasna. Jeśli można przez żołądek trafić do serca, to przez kieszeń do rozumu też chyba można…
deja
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.