Piękny zakątek naszego miasta

2013-07-13, Komentarze na gorąco

Nie zawsze zgadzałem się z red. Dariuszem Barańskim z Gazety Wyborczej, ale zawsze szanowałem jego pisanie. Za wyjątkową rzetelność i przemyślane odnoszenie się do otaczającej nas rzeczywistości. Tym razem jednak jestem pod wrażeniem. Chodzi o plan i pomysły zagospodarowania rejonu u. Strzeleckiej, o czym właśnie napisał w swojej gazecie.

Do tej pory większość gorzowskich mediów, nie wyłączając Gazety Wyborczej, bardziej eksponowała poglądy i oczekiwania prywatnego inwestora niż pochylała się z troską nad racjami miasta. Dzięki temu lobbing na rzecz prywatnego interesu okazał się prawie skuteczny. Owe interesy zaś polegają na chęci zabudowy i zagospodarowania nie tylko prywatnej działki z resztkami po dawnym browarze, ale także miejskiej przestrzeni, by płynęły z niej jak największe pożytki dla prywatnego przedsięwzięcia. A na to trudno się już zgodzić i konsekwentnie nie zgadza prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Odkrył to wreszcie red. D. Barański.

Mam więc nadzieje, że przed sierpniową sesją rady miasta, na którą została przełożona sprawa uchwalenia planu zagospodarowania rejonu ul. Strzeleckiej, pojawią się nowe pomysły rozwiązań, z których obie strony będą mogły w przyszłości czerpać pożytki. Ale najpierw muszą usiąść do stołu i porozmawiać. Tego oczekują mieszkańcy, bo piękny zakątek naszego miasta zasługuje na lepsze potraktowanie. Czekamy na to już od kilku lat, to jak trzeba poczekamy jeszcze z rok czy dwa.

Ale na parking wielopoziomowy przy Kłodawce, przynajmniej ja się nie zgadzam. Wcale nie jest on tam potrzebny i byłoby tam całkiem niepięknie. I to piszę ja, kierowca.

J. Del