2013-07-26, Komentarze na gorąco
Taki pozornie absurdalny, ale i oczywisty wniosek nasuwa się po dłuższej już obserwacji naszych śmietników.
O ile bowiem zwykłe pojemniki na odpadowe to i owo opróżniane są w miarę często, o tyle pojemniki na papier czy plastiki bywają na ogół przepełnione i nie ma w nich miejsca na kolejne tak wyselekcjonowane odpady.
Bo i nie taka ma być ta nasza selekcja po nowemu. od 1 września – papier i plastiki znajdują się w jednej grupie: pozostałych odpadów komunalnych. Skoro jednak nie bardzo jest już kiedy i komu odbierać posegregowane po staremu śmieci, to może lepiej byłoby sukcesywnie podstawiać właśnie teraz docelowe pojemniki, by okres przejściowy nie był czasem zmarnowanym i służył edukacji, wdrożeniu gorzowian do nowego systemu?! Tym bardziej, że obecna firma zajmująca się wywozem naszych śmieci z pewnością stanie do przetargu z dużymi szansami na wygraną. Tak przynajmniej wynika z dotychczasowych doświadczeń i dokonań na terenie Związku Celowego Gmin MG-6. A gdyby nawet przegrała, to przecież chętnie te pojemniki ktoś od niej odkupi. Przemalowanie logo nie stanowi przecież żadnego problemu.
Skoro już płacimy po nowemu, to dobrze byłoby segregować śmieci po nowemu. Zakład Utylizacji Odpadów na pewno się nie obrazi. Opóźnienia we wdrażaniu ustawy śmieciowej nie wynikają z winy mieszkańców i nie może to być czas dla nich i przez nich zmarnowany. Warto się nad tym zastanowić. Dopóki sprawa jest świeża i wiedzy oraz zapału nam nie brakuje.
A ja i tak, poniekąd z konieczności, segreguję śmieci po swojemu, czyli wedle możliwości pojemnika, bo nie lubię rzucać śmieci obok niego. Nawet jeśli sprzątaczka co rano starannie je na układa obok śmietnika.
deja
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.