2013-08-19, Komentarze na gorąco
Nie ukrywam, że sam jestem zaskoczony tym, że przetarg na wywóz śmieci z naszego miasta w obu strefach wygrała firma, która do tej pory u nas nie występowała i nie jest szerzej znana, choć ma charakter międzynarodowej korporacji.
Jednocześnie jestem bardzo ciekawy jak sobie z tym poradzi, bo przecież wszystko tutaj musi zorganizować od początku.
I tu, jak dowodzą doświadczenia innych miast, które coś podobnego przerabiały po 1 lipca, mogą pojawić się problemy. Z płynnym przejściem od jednego „wywoźnika” do drugiego, z pojemnikami i harmonogramami odbioru komunalnych odpadów w poszczególnych rejonach miasta itd. No i jest jeszcze jeden szkopuł, jak słyszę, wybrano najtańszą ofertę, która i tak jest znacznie droższa (około 20%) od przewidywań i kalkulacji urzędników, którzy na tej podstawie ustalili stawkę za wywóz śmieci segregowanych i zmieszanych. Co to może w konsekwencji dla nas oznaczać ? Może oznaczać kolejną podwyżkę, choć wcale nie musi, jeśli da się gdzieś jeszcze zaoszczędzić.
Tylko czy na śmieciach można zaoszczędzić? Na śmieciach można tylko zarobić, mówią niektórzy i chyba wiedzą co mówią.
L.Z.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.