2013-08-20, Komentarze na gorąco
Lubuskie było liderem w wydawaniu środków unijnych i z tego tytułu otrzymywało nawet premie.
Teraz się okazuje, że jesteśmy na szarym końcu tej klasyfikacji, ale przecież wszystko da się wytłumaczyć. I marszałek Elżbieta Polak tłumaczy. Podobnie zresztą jak opóźnienia w przekształcaniu gorzowskiego szpitala.
Tłumaczenia nigdy dość, ale najwyraźniej jednak widać, że zarządzanie województwem przerasta możliwości pani marszałek oraz potrzeby i oczekiwania regionu, szczególnie gorzowskiego. Nam te rządy jej zarządu po prostu nie służą. Za to E. Polak najwyraźniej spełnia oczekiwania swej politycznej protektorki Bożenny Bukiewicz. Zauważają to i mówią o tym już nie tylko polityczni oponenci, ale także osoby bliskie platformy i sił sojuszniczych.
Mam więc wielką nadzieję, że trwające właśnie liczenie głosów w wyborach na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej przyniesie wynik świadczący o małym udziale w tych wyborach lubuskich platformersów. To bowiem mogłoby oznaczać i takie są sygnały, że czas zrobić porządki w lubuskich strukturach partii i zakończyć korporacyjne rządy obu pań. Wszak zaczyna się wydłużony sezon wyborów, a do nich lepiej iść z odnowionym wizerunkiem, nowymi pomysłami i nadziejami. Inaczej, będzie jak będzie, czyli źle będzie. I dla lubuskiego, i dla platformy, która z obywatelskiej staje się coraz bardziej platformą dla wybranych
L.Z.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.