2013-09-04, Komentarze na gorąco
Przekształcenie gorzowskiego szpitala w spółkę prawa handlowego wciąż wzbudza wielkie emocje, rodzi wątpliwości i obawy.
Wczoraj odbyła się debata zorganizowana przez Zachodni Ośrodek Polityki Regionalnej, dziś specjalna sesja rady miasta. Oczywiście w sprawie szpitala. Czy to jednak coś zmieni? Wątpię.
Trochę za późno już na debatowanie, aczkolwiek jest to ważny sygnał dla rządzących regionem i zarządzających szpitalem, że wszyscy patrzą im na ręce i musza uważać. Z drugiej strony to także sygnał dla mieszkańców, że sytuacja mimo wszystko jest mniej lub bardziej pod kontrolą. A że przy okazji, ktoś może się wykazać, pochylić z troską, wyrazić zaniepokojenie… To już inna sprawa. Dzisiaj wszystko jest polityką i wszyscy jesteśmy politykami. Tylko jedni mają lub zabiegają o mandaty, inni zaś prawdziwie martwią się o swoje zdrowie i życie, bo nie ma ważniejszej sprawy dla każdego człowieka, choćby nie wiem jak zabiegał o tytuły, zaszczyty i splendory.
Niestety, nie wszyscy to rozumieją i doceniają, a jeśli nawet tak, to gdzieś w makroskali się to rozmywa, rozpływa i pojedynczy człowiek czy całe środowiska nic nie znaczą. Bo i przecież każdy rząd chce dla nas dobrze, choć po swojemu, ale kiedy zaczyna uogólniać i uśredniać, to często wychodzi mu to średnio a nawet gorzej. I w tym tkwi największy problem. Także z naszym szpitalem.
A po debacie wcześniej przekonani wyszli jeszcze bardziej przekonani i zdeterminowani, a wątpiący pozostali przy swoich wątpliwościach. Nie inaczej będzie zapewne po sesji, bo i być nie może.
J.D.
P.S. Marszałek Elżbieta Polak zapowiedziała, że nie weźmie udziału ani w debacie, ani tym bardziej w sesji rady miasta. Ma ważniejsze sprawy na głowie.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.