Okólna zakorkowana z powodu objazdu i … świateł

2013-09-10, Komentarze na gorąco

Od poniedziałku zamknięty jest odcinek ulicy Pomorskiej od Zamenhofa do ronda Solidarności.

Z powodu remontu. Objazd zorganizowano ul. Zamenhofa i Okólną. I tam zrobiły się kilkusetmetrowe korki. A wszystko przez sygnalizację świetlną, która działa jak gdyby nic się nie zmieniło i blokuje zjazd z Okólnej.

Nie bardzo wierze, nie jestem przekonany, że na czas remontu tej części Pomorskiej, nie można było tak przeprogramować świateł na rondzie Solidarności, żeby nie blokować ruchu z ul. Okólnej. Niepotrzebnie bowiem świeci się zielone dla Pomorskiej, z której nie ma ruchu, co sprawia, iż przez dłuższy czas mamy tutaj totalny bezruch, który oznacza korek na objeździe przy zwielokrotnionym przecież tam właśnie ruchu. Można też inaczej to zorganizować, ale nad tym powinien pomyśleć inżynier ruchu.

Najlepiej więc z Walczaka jechać Głowackiego na Warszawską, bo tam przynajmniej jedzie się w miarę płynnie. Nie zmienia to jednak stanu rzeczy na Okólnej.

Wątpliwości budzi także sposób wykonywania remontu na Walczaka. Cząstkowe frezowanie w różnych miejscach nie tylko mocno spowalnia cały ruch, ale i jedzie się tam jak po torze przeszkód. Może lepszym rozwiązaniem byłoby jednak wyłączanie z ruchu poszczególnych odcinków i kompleksowe ich remontowanie a nie działanie na raty i etapami. Teraz mamy rozbabraną całą ulicę i niezadowolonych z takiej jazdy kierowców.

J.D.