2013-09-30, Komentarze na gorąco
Nigdy nie mogłem ogarnąć i zrozumieć urzędniczej mentalności. Zmienił się ustrój, a ja nadal nie ogarniam i nie rozumiem.
Po prostu, często gęsto nie znajduję w urzędniczym myśleniu, uporze i trwaniu w nim sensu, logiki czy konsekwencji.
Przykładem tego jest remont ul. Pomorskiej i objazd ul. Okólną. Urzędnicy za nic nie chcą zrozumieć, że na rondzie Solidarności potrzebna była i jest nie tyle zmiana organizacji ruchu, co przeprogramowanie świateł, by w sposób wręcz sztuczny nie blokować wyjazdu z Okólnej, gdzie tworzą się korki. Oni jednak, trwając w swoim przekonaniu o braku takiej potrzeby, mówiąc stanowczo, że objazd prowadzi ul. Głowackiego i basta. Jednakże brakuje w tym, patrząc trochę szerzej i dalej, pewnej logii i konsekwencji. I nie chodzi już o to, że drogi mają być dla nas a nie my dla drogi. Bo żeby z Głowackiego pojechać na rondo Santockie, do czego zmuszeni są kierowcy jadący chociażby w kierunku na Poznań, Zieloną Górę czy Zawarcie, trzeba najpierw przepuścić samochody jadące Warszawską z lewa, a później jadące dwoma pasami z prawa, co w roboczy dzień bywa wcale niełatwe. Kierowcy przeskakują więc to skrzyżowanie, często z drżeniem serca, bo inaczej się tam nie da, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Ale urzędnikom to nie przeszkadza i nie widzą tu zagrożenia. Natomiast widzą zagrożenie nie tylko dla wjazdu na Warszawską od strony Szpitalnej w ogóle, co nawet dla skrętu w prawo na to samo rondo. Dlatego obowiązuje tam zakaz wjazdu i na żaden prawoskręt nie ma zgody. Bo byłoby niebezpiecznie. Żeby było jeszcze ciekawiej i niebezpieczniej, zmusza się w ten sposób wyjeżdżających ze Szpitalnej na rondo Santockie do jechania stromym podjazdem ul. Teatralną, co szczególnie zimą bywa trudne nawet dla doświadczonych kierowców
Jak więc ma się na Warszawskiej wymuszony lewoskręt do zakazanego prawoskrętu. A może w tym mieście w lewo w każdych okolicznościach skręcać wolno, a w prawo to już raczej niekoniecznie?
Nie uchodzi czy co?
Nie rozumiem.
L.Z.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.