Tu już nie wystarczy podstawić kolorowe pojemniki na śmieci

2017-09-18, Komentarze na gorąco

W Gorzowie selektywna zbiórka śmieci w dużej mierze stała się fikcją.

Nie dosyć, że mieszkańcy na różne sposoby zostali skutecznie zniechęceni do selekcji komunalnych odpadów, to na dodatek firmy przewozowe nagminnie wrzucają wszystko do jednej śmieciarki i tak wiozą na wysypisko w Chróściku. Tam firma Inneko dokonuje właściwej selekcji i wszyscy są zadowoleni. Firmy przewozowe oszczędzają na przejazdach, a Inneko zarabia na każdym kilogramie dostarczonych śmieci.

Tymczasem 1 lipca, jak już informowaliśmy, weszła w życie nowa ustawa śmieciowa, która ujednolica w całym kraju zasady selektywnej zbiórki śmieci. Dzięki temu segregacja odpadów komunalnych ma być łatwiejsza i bardziej powszechna. Przede wszystkim segregacja śmieci stanie się obowiązkowa dla wszystkich, bo inaczej Polska nie uzyska do 2020 roku 50% recyklingu, czego wymaga od nas Unia Europejska, która daje pieniądze na gospodarkę odpadami. Samorządy mają jednak pięć lat na pełne wdrożenie nowej ustawy. W Gorzowie właśnie postanowiono, że po nowemu będziemy segregować śmieci od 1 grudnia, bo z powodu przetargowych procedur i dużych zmian w systemie wcześniej się nie da.

W wielu gminach dotychczasowe zasady segregacji śmieci były już zbliżone do wprowadzanych obecnie. Szczególnie w odniesieniu do podziału na frakcje i używanie kolorowych pojemników. Ale nie w Gorzowie, gdzie maksymalnie utrudniono mieszkańcom wdrożenie się i prowadzenie selektywnej zbiórki śmieci, a czarne pojemnik w ciemnych altanach straszą do dzisiaj. Teraz ma być z mocy ustawy zupełnie inaczej. Określone frakcje przypisane zostaną bowiem w całym kraju do określonego koloru pojemników. I tak: papier będziemy wrzucać do niebieskich pojemników, tworzywa sztuczne i metale do żółtych, szkło do zielonych, a wszelkie odpady biodegradowalne do brązowych. Czyli będą cztery podstawowe rodzaje śmieci i cztery kolory pojemników. Plus piąty – czarny, na śmieci zmieszane. Ta unifikacja powinna sprawić, że nie tylko łatwiej przyswoimy sobie zasady segregacji, ale również znacznie łatwiej będzie nam trafić do określonego pojemnika zarówno we własnej altanie śmietnikowej, jak i w każdym innym miejscu.

W nowym systemie segregacji ceny za odbiór śmieci maja pozostać po staremu. Za posegregowane odpady zapłacimy więc 13 zł miesięcznie od osoby, za zmieszane19 zł. Bardzo się jednak obawiam, że nauka nowego potrwa u nas długo. Nie dosyć, że zostaliśmy przez ostatnie lata mocno zbałamuceni i zmieszani w sprawach śmieci, to nie widać i nie słychać żadnej akcji informacyjnej czy działań edukacyjnych. I m.in. za brak działań w tym zakresie dyrektor ZCG MG-6 został właśnie odwołany. Tu, bowiem potrzebna jest wszechstronna informacja, solidna reedukacja i ciężka praca od podstaw, by zmienić złe nawyki i przyzwyczajenia gorzowian. Już nie wystarczy podstawić kolorowe pojemniki i uważać problem za załatwiony.

Jan Delijewski