2018-01-16, Komentarze na gorąco
Magistrat podaje, że największą pozycją po stronie wydatków budżetu Gorzowa w 2018 roku jest oświata i edukacja.
Tylko na inwestycje w tej dziedzinie planuje się wydać w tym roku ponad 46,5 mln zł. Właśnie rozstrzygane są przetargi na termomodernizację IV LO, a remontowany jest także budynek ZS nr 13, co łącznie ma kosztować 12 mln zł.
Chwała prezydentowi oraz urzędnikom, że dostrzegają potrzeby gorzowskiej oświaty. Jednak ciągle jest to kropla w morzu potrzeb, czego najlepszym(?!) przykładem jest Szkoła Podstawowa nr 1 przy ul. Dąbrowskiego, gdzie kłaniają się wieloletnie zaniechania i zaniedbania. Sanepid zamyka sale, bo ich stan zagraża życiu i zdrowiu uczniów; sufity i ściany się sypią okna i drzwi od dawna proszą się o wymianę, a stan instalacji kanalizacyjnych i elektrycznych woła o pomstę do nieba. Nie dziwota, że wszyscy dookoła, na zasadzie pospolitego ruszenia, domagają się gruntownego remontu i ratunku dla szkoły. Tyle, że jakieś remonty mają tam miejsce. W zeszłym roku zrobiono tam dachy i coś innego za ponad milion zł, a na ten rok zaplanowano kolejne 200 tysięcy na następne naprawy. Ale to wszystko nic albo i niewiele, bo trzeba tam kilkunastu milionów, a nawet więcej, by szkoła stała się bezpieczna i przyjazna uczniom oraz nauczycielom.
Niewiele lepiej wygląda sytuacja w szkole muzycznej przy Chrobrego. Od lat biją na alarm rodzice, nauczyciele oraz społecznicy i praktycznie nic z tego nie wynika. Owszem, pojawiają się różne pomysły, plany i koncepcje, ale lata mijają, a stan rzeczy zmienia się jedynie na gorsze. Bo brakuje pieniędzy, determinacji, a przede wszystkim woli i przekonania, że tak dłużej być nie może. Może, może…
W sumie wychodzi więc na to, że nie ma czym się specjalnie chwalić, a i do dumy nam daleko. Nawet kiedy powstanie nowoczesne Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu w poszpitalnych obiektach przy Warszawskiej, to nie przesłoni ono obrazu materialnej bazy gorzowskiej edukacji oraz oświaty, który wygląda fatalnie, a na który pracowano uczciwie przez całe lata.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.