Wymierna pomoc dla tysięcy gorzowskich rodzin

2018-03-02, Komentarze na gorąco

Ogromnie się cieszę, że rada miasta postanowiła, iż od 1 września dzieci i młodzież szkolna będzie mogła korzystać z komunikacji miejskiej za 10 zł miesięcznie.

Bardzo się jednak obawiam, że uchwała może być zakwestionowana jako błędna prawnie, gdyż rodzi skutki finansowe dla budżetu miasta, bez jednoczesnej jego nowelizacji, do czego potrzebna jest aktywna zgoda prezydenta, a tej nie ma.

Już w ubiegłym roku proponowałem wręcz, by w Gorzowie za przykładem Warszawy i Krakowa wprowadzić bezpłatne bilety dla młodzieży szkolnej. Bo to jest konkretna i wymierna pomoc dla tysięcy gorzowskich rodzin, a nie tylko hasła, slogany i puste słowa. Ponadto bezpłatne lub tanie przejazdy zachęcają młodych, ale i całe rodziny do korzystania z miejskiej komunikacji, a o to także chodzi przy realizacji naszego wielkiego planu transportowego. Radni na tak daleko idące rozwiązanie, jak bezpłatny przejazdy, nie zdecydowali się, ale przynajmniej zarządzili, że dla dzieci i młodzieży ma być jeszcze taniej niż ulgowo, przy wykupieniu miesięcznego biletu „Junior”. Dobre i to.

Prezydent broni się przed takim pomysłami, bo są kosztowne. Nie jest przecież tajemnicą, że wpływy z biletów nie pokrywają nawet połowy kosztów ponoszonych przez MZK. W ubiegłym roku planowane wpływy z biletów miały wynieść niewiele ponad 16 mln zł, przy kosztach ok. 41,5 mln zł. Różnicę pokrywały dopłaty z kasy Gorzowa i gmin ościennych. Znaleźć dodatkowy milion, czy nawet trochę więcej, w budżecie miasta nie będzie jednak trudno, o ile uchwała rady miasta wychodząca naprzeciw społecznym oczekiwaniom się obroni.

Jan Delijewski

P.S. Tu link do mojej ubiegłorocznej publikacji z propozycją w sprawie darmowej jazdy uczniów: http://www.echogorzowa.pl/news/29/komentarze-na-goraco/2017-09-06/a-moze-bezplatna-komunikacja-miejska-dla-mlodziezy-szkolnej-19484.html