2018-03-23, Komentarze na gorąco
Zima ciągle nie odpuszcza, choć mrozy trochę odpuściły.
Grypa ciągle szaleje, choć zachorowań jest tylko nieco mniej niż tej zimy już bywało. A przecież mamy już wiosnę – astronomiczną i kalendarzową jak najbardziej. Ta prawdziwa jednak mocno się spóźnia i nie mamy na to wpływu.
Idą za to święta. Przed nami Niedziela Palmowa a zarazem znowu handlowa. Będzie się działo w marketach i galeriach handlowych. Nie tam jednak prawdziwi smakosze, których stale przybywa, szukać będą prawdziwych wędlin i wędzonek na świąteczne stoły. Rośnie ekologiczna i zdrowotna świadomość nie tylko wśród tych, którzy pamiętają swojskie smaki z dzieciństwa. O ile mięso bez mięsa bez większego obrzydzenia przełykamy gładko na co dzień, to jednak od święta i na święta chcemy smakować szynkę z szynki, a nie z wody i chemicznych wypełniaczy. Dlatego w okresie przedświątecznym oblegane są kiermasze i sklepy ze swojskimi wyrobami, pachnącymi prawdziwym dymem, naturalnymi przyprawami i mięsem.
Tymczasem po zimowym przestoju rusza remont katedralnej wieży. Trzeba nie tylko wymienić spalone belki, naprawić nadwyrężoną konstrukcję i odnowić ściany, ale także zrekonstruować zniszczoną i zdemontowaną kopułę. No i naprawić katedralny zegar, bo bez niego katedra przecież trwać nie może. To ogrom pracy i pieniędzy, których ciągle brakuje. Miejmy jednak nadzieje, że jeszcze w tym roku wieża odzyska swój dawny kształt, a przynajmniej do samej katedry wrócą wierni.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.