2018-04-20, Komentarze na gorąco
Zielona Góra prężnie się rozwija przed wszystkim dlatego, że od lat stawia na akademicki rozwój miasta.
To są niemałe pieniądze oraz inne formy wsparcia od samorządu lokalnego, ale i wojewódzkiego, który od lat przeznacza miliony na rozwój najpierw Politechniki Zielonogórskiej i Wyższej Szkoły Pedagogicznej, a teraz Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Tymczasem w Gorzowie inwestowanie w akademickość idzie jak po grudzie. Był czas, że Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa pozostawiona była sama sobie, ale po powstaniu Akademii im. Jakuba z Paradyża – na wyrost i na kredyt – zdawać się mogło, że to się zmieniło. Niestety, na ostatniej sesji rady miasta znowu górę wzięło partykularne albo inne myślenie i większość radnych zablokowała wykup przez miasta budynku od AJP, który w tej chwili dzierżawi za 600 tys. rocznie. A miała to być nie tylko forma, uzgodniona wcześniej, pomocy dla gorzowskiej akademii, ale również pomysł na oszczędności miasta z tytułu wynajmu nieruchomości na potrzeby urzędu, który jak wiadomo ulokowany jest w różnych miejscach Gorzowa i nie zawsze są to obiekty komunalne.
Był czas, że AJP, wówczas jeszcze jako PWSZ, pozyskiwała obiekty i budynki na wyrost i niepotrzebnie. Na szczęście to już za nami. Jakiś czas temu zmieniła się filozofia postepowania i polityka nie tylko w tym zakresie. Bo nie mury budują rangę, prestiż i znaczenie uczelni wyższej, ale ludzie, którzy tam pracują i pobierają nauki. Teraz więc AJP pozbywa się tego, co stanowi zbędny balast i zabiega przede wszystkim o nowe kadry naukowe i dydaktyczne oraz studentów. I w tym, w dobrze pojętym długofalowo interesie miasta, należy ją ze wszystkich sił wspierać. Nawet jeżeli to sporo kosztuje, o czym dobrze wiedzą w Zielonej Górze.
Jan Delijewski
P.S. Problemy finansowe gorzowskiego Wydziału Zamiejscowego poznańskiej AWF można i należy rozwiązać dążąc do połączenia wydziału AWF z AJP. Do tego władze Gorzowa powinny konsekwentnie zmierzać.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.