2018-05-23, Komentarze na gorąco
Remont ulicy Kostrzyńskiej oficjalnie rozpoczęty. To historyczny moment w dziejach Gorzowa.
Po 80 latach landsberski dziurawy już bruk zostanie zastąpiony współczesnym asfaltem.
Wyremontowane będzie ponad 3 km drogi, a przy okazji wymieniona podziemna instalacja wodna, powstanie nowe torowisko tramwajowe i ścieżka rowerowa, a ponadto wybudowany ma być nowy wiadukt nad torami kolejowymi na wysokości os. Słonecznego. Prace na Kostrzyńskiej mają potrwać do września 2019 roku i kosztować będą ok. 64 mln zł.
Problemem na dzisiaj są objazdy przez Dobrą i Myśliborską, gdzie mogą tworzyć się korki, w których staną także autobusy MZK. Problemem na jutro może być jedna nitka tramwajowa, która ma powstać w miejsce dotychczasowych dwóch oraz sama droga wylotowa z miasta, gdzie nadal będzie po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. I nadal bowiem nie wiem, czy nie lepiej jednak było pozostać przy pierwotnym pomyśle budowy „autostrady do Łupowa” z dwoma pasami w obie strony, które miały usprawnić na teraz i w przyszłości ruch w stronę wjazdu i zjazdu na S3 oraz na Kostrzyn? Taniej i szybciej wcale nie oznacza lepiej, choć może być też drożej i gorzej. Potomni nas osądzą.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.