Elektorat czeka na obietnice pięknego i przyjaznego Gorzowa

2018-08-29, Komentarze na gorąco

Od września w Poznaniu młodzież szkolna będzie mogła korzystać z komunikacji miejskiej za darmo.

Chodzi o uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Ma to kosztować budżet miasta około 2,5 mln zł. I nie jest to żadna nowość, bo z powodzeniem podobne rozwiązania wprowadzono wcześniej w Krakowie i Warszawie.

Tymczasem w Gorzowie w ramach tzw. karty mieszkańca będą ulgowe przejazdy dla młodzieży szkolnej, bo miasta ponoć nie stać na zupełnie darmową komunikacje miejską dla szkolnej dziatwy. Stać natomiast miejski budżet na huczne Dni Gorzowa za około 1,5 mln zł i imprezowe pożegnanie lata za 500 tys. zł. A przecież całkowite zwolnienie uczniów szkół podstawowych i gimnazjów z opłat za przejazdy miejskimi autobusami, a w przyszłości także tramwajami (kiedy one wrócą?), byłoby zapewne nie droższe niż owe pożegnalne występy, pokazy i fajerwerki na koniec nie tyle może lata, co wakacji. To wynika z oczywistych porównań z Poznaniem. Jest to więc bardziej kwestia politycznej woli niż budżetowych możliwości.

Czy ktoś w Gorzowie ten pomysł kupi? Wszak idą wybory samorządowe i elektorat czeka na obietnice pięknego i przyjaznego swym mieszkańcom Gorzowa.

Jan Delijewski