2019-02-14, Komentarze na gorąco
Nie ma raczej politycznych kontekstów i podtekstów w sprawie zmian w gorzowskiej oświacie.
Mimo głośnego sporu i głębokiej niezgody, szczególnie ze strony rodziców uczniów SP 7, o czym piszemy w @forum gorzowian. Ale i tutaj zauważalny jest deficyt spokojnej rozmowy, wymiany informacji oraz argumentów.
Najwyraźniej bowiem widać, że urzędnicy oraz rodzice niby rozmawiają o tym samym, ale o czym innym mówią. I nawzajem się nie słuchają. Dobrze, że chociaż w kwestii Technikum nr 8 (kształci m.in. hotelarzy i organizatorów turystyki) z zespołu szkół przy Śląskiej doszło do kompromisowego rozwiązania, które oznacza, że będzie przeniesione do obiektu po Liceum Plastycznym na Dolinkach, ale nie zostanie zlikwidowane. Nie wiem tylko czy Młodzieżowy Dom Kultury przyjmie się na Śląskiej, w pomieszczeniach po „odzieżówce”, która przeniesie się w miejsce Technikum nr 8 przy tej samej ulicy. Gry, zabawy oraz inne popołudniowo-wieczorne ćwiczenia ciała oraz ducha młodych ludzi, to jednak nie to samo, co żużlowe imprezy. Czym jest przecież rodzinna eskapada na mecz na Jancarzu nawet z poza Gorzowa, a czym innym systematyczne dojazdy na Zawarcie z Górczyna lub Staszica.
Ale o tym wszystkim dopiero się przekonamy. Tak samo, jak dopiero poznamy szkoły artystyczne pod ministerialnym patronatem w gorzowskim kwartale kultury, czemu m.in. te zmiany mają służyć. Czy może będzie lepiej, czy lepiej jednak już było?
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.