Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Komentarze na gorąco »
Anieli, Kasrota, Soni , 28 marca 2024

Przysłowiowy pies z kulawą nogą długo tam jeszcze nie zajrzy

2019-02-19, Komentarze na gorąco

Początek drugiego półrocza, a właściwie trzeci kwartał tego roku zapisze się w historii Gorzowa.

medium_news_header_24072.jpg

Nie tylko zakończony ma być remont ponad stuletniej estakady kolejowej i dworca PKP, ale także przebudowa ul. Sikorskiego, przynajmniej w części deptakowej przy katedrze. Ponadto prezydent ma ogłosić w tym czasie kolejny przetarg na budowę Centrum Edukacja Zawodowej i Biznesu, które ma zmienić oblicze gorzowskiej edukacji.

A swoją drogą, kto wie jakie słowa powtarzają się w ostatnich latach najczęściej w odniesieniu do gorzowskich inwestycji? Oczywiście, że opóźnienia, poślizg itp. itd. Normą bowiem stało się to, że w mieście nic nie powstaje w terminie. Przynajmniej jeżeli chodzi o budowy, remonty i modernizacje. Taki zrobił nam się klimat. I to nie jest tylko kwestia braku wykonawców czy rosnących cen. To także sprawa planowania i przygotowania inwestycji przez miejskie służby. Tam też występuje deficyt rąk do pracy, ale i  doświadczenia oraz kompetencji. Z tego powodu, jako miasto sporo tracimy, czasu i pieniędzy. Doświadczyliśmy tego na Warszawskiej i Walczaka, przerabiamy na Sikorskiego i Kazimierza Wielkiego, a na budowie Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu nawet nie zaczęliśmy, choć zaczynamy bardzo, bardzo długo…

A przecież przed planowanym boomem budowlanym należało się organizacyjnie i kadrowo przygotować, by sprostać wszelkim wymaganiom i potrzebom. Zabrakło jednak wyobraźni i wiedzy, i mamy to, co mamy, czyli rozkopane w nadmiarze miasto, bez komunikacji tramwajowej, za to z zapaścią życia i handlu w śródmieściu, licznym utrudnieniami i nic nieznaczącymi harmonogramami. Taki zrobił  nam się Gorzów. I nie jest usprawiedliwieniem tłumaczenie, że w mieście jeszcze tyle się nie budowało i remontowało naraz i zarazem, gdyż przy właściwej  organizacji jedna inwestycja po drugiej mogła następować, a nie nakładać się piętrowo na siebie, jak w przypadku ulicy Sikorskiego, gdzie wielu przedsiębiorców poszło lub pójdzie z torbami, bo nawet przysłowiowy pies z kulawą nogą długo tam jeszcze nie zajrzy.

Jan Delijewski

P.S. Kto wie, kiedy dokładnie wyjadą na tory gorzowskie tramwaje?  Ale tak na mur, beton i w ogóle z bezwzględną pewnością i na amen!

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x