2019-08-16, Komentarze na gorąco
Prezydent Jacek Wójcicki (Trzy pytania do…) przyznaje, że poślizgi w realizacji miejskich inwestycji są spore.
Nie tylko ze względu na archeologiczne wykopki, ale także z powodu braku ludzi do roboty. Fakt, brak rąk do pracy, stanowi dzisiaj poważny problem dla firm i całej gospodarki.
Prezydent ma jednak nadzieję, że nie będzie już nowych opóźnień. I liczy przy tym, iż prace na Sikorskiego ulegną na tyle przyspieszeniu, że w październiku będą mogły pojechać tamtędy tramwaje. Ucieszony tym stwierdzeniem czym prędzej udałem się do centrum miasta, by osobiście zlustrować stan rzeczy. Niestety, jak na moje kaprawe i stare oko, nie ma szans, by pojawiły się tam jeszcze jesienią tramwaje. Nie dosyć, że nadto wszystko rozgrzebane, to na dodatek niewiele się dzieje, bo i nie widać specjalnie sprzętu i ludzi. Wygląda więc na to, że urzędowy optymizm pana prezydenta nie idzie w parze z realną oceną sytuacji, co jako mieszkańca trochę mnie niepokoi. Od gospodarza miasta oczekuję jednak twardego stąpania po ziemi.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.